Carina E -Brak świateł mijania , drogowych i wycieraczek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie

Mam taki problem , otóz auto postalo dłuzej na swierzym powietrzu (około 3 miesięcy) i po tej przeriwe nagle przestały działac swiatla mijania i drogowe oraz wycieraczki nie chodzą.

Swiatla pozycyjne po przekręceniu przelacznika swiecą , po przekręceniu w pozycje "mijania" nadal tylko pozycyjne swieca i po przekręceniu w pozycje "drogowe" nadal tylko swiatła pozycyjne swiecą. Po przełaczeniu przełacznika w pozycje "drogowe" nie zaswieca sie równiez kontrolka od tych swiateł w zestawie wskazników (licznik).

Ale jeszcze zeby było śmieszniej to wycieraczki równiez nie chodzą po włączeniu ich przełacznikiem.

Przełaczniki pod kierownica odpadają z tego względu iz podłaczyłem drugie pózniej jeszcze nastepne i jest ta sama sytuacja. Do przekażnika swiateł oraz bezpieczników które są przy prawej lampie wogole nie dochodzi prąd.

Mial ktos juz podobny problem , lub wie co moze byc przyczyna tegoż to prosze o jakieś informacje. Nie wiem czy cos gdzies zasniedziało czy jak. A pogoda i temperatury sporo ponizej zera nie pozwala na dogłębniejsze rozebranie auta w poszukiwaniu usterki.

Nie dzialają równiez tylne przeciwmgielne , zarówki sprawdzilem są dobre , kontrolka po właczeniu wyłacznikiem sie w liczniku zaswieca ale nie swiecą z tyłu. Nie dochodzi tez prąd do tych lamp wtedy nawet. Ale swiatla juz wczesniej nie swieciły , duzo wczesniej.

Czekam na wasze sugestie , gdzie szukac awarii, co sie mogło stać. Pozatym nic nie zostalo więcej zaobserwowane aby nie dzialało, auto normalnie odpala i jezdzi.

Znając zycie to jakas pierdółka , tylko gdzie ją zlokalizować ??

Oczywiście problem dotyczy Toyoty Cariny E 4A-FE , wersja JT




[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2010-01-27 18:48:15 ]
  
 
cos takiego mialem jak wyjalem guzik od przeciwmgielnych. tylko nie wiem czy wycieraki wtedy chodzily. bo nie odpalalem ich.

jak wyjalem guzik od przeciwmgielnych i jechalem przez miasto to mi wszyscy migali co bym swiatla wlaczyl. patrze a nie dzialaja wlasnie te co mowisz. tylko postojowki. po wlozeniu guzika w obwod, wszystko dzialalo jak nalezy.

nie wiem czy u Ciebie bedzie to samo, ale sprawdzic nie zaszkodzi.

pozdrawiam
  
 
Sprawdź masy na słupkach w kabinie.
Te dwa obwody są zasilane z różnych bezpieczników i według schematów, nie ma takiej możliwości żeby miały coś wspólnego ze sobą oprócz akumulatora i złącza masy na słupku
Światła masz zasilane z przekaźnika w skrzynce obok akumulatora. To chyba się nazywa HEAD albo HEADLIGHT. Poczytaj na pokrywce. Jeżeli tego przekaźnika nie wysterujesz, to nie masz prądu w małej puszce przy zbiorniczku wyrównawczym. A nie wysterujesz go nie mając dobrej masy w zespole przełączników
Pozdro.
  
 
Nie , przełacznik od przeciwmgłowych tylnych sprawny sie okazal.

Sprawdziliśmy połaczenia masy na slupku i równiez bylo wszystko ok.

Nie dochodziła własnie masa do tego przekaznika w skrzynce bezpieczników przy akumulatorze. Sprawdziliśmy po drodze diody które są w obwodzie i tez były sprawne.

Przyczyna sie znalazła jednak , przewód masowy musial miec uszkodzoną wczesniej izolacje zaraz za skrzynką koło akumulatora i poprostu ten przewód sniedział, sniedzial do tego stopnia ze sie przewa w izolacji zrobiła. Połączony został na nowo i światła powróciły. Co najciekawsze wycieraczki rózniez...

Zasanawiam sie cały czas tylko jaki wycieraczki miały związek ze swiatłami ze nie działały równiez


[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2010-02-06 11:04:13 ]