Obawa o rozrzad

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
niepokoi mnie dziwny dzwiek ktory pojawia sie czasami gdy dodaje gazu, takie lekkie chrapanie tak jakby ktos wkladal zapalke w wentylator podczas pracy, dzwiek nie jest metaliczny, raczej plastikowy. Obawiam sie ze to moze byc sygnal alarmowy do wymiany rozrzadu, wiem ze jest na lancuszku ale dmucham na zimne. Mam juz przejechane 111000 km. Wiem ze to moze smiesznie brzmi wszystko ale w razie awarii tego typu smiechu juz nie ma. Moze ktos mial juz cos podobnego.
  
 
a my jesteśmy wróżkami i wiemy jaki to silnik,może od tego byś zaczął ,jakie auto,rocznik,pojemność!!!
  
 
jak auto jest na łańcuszku jak piszesz to normalnie rozrządem bym się nie przejmował zwłaszcza jeśli naprawdę ma 111 000 km bo rozrząd taki można robić po około 500 000 km a nie po setce.
  
 
tak tez slyszalem, ze sa mocne, poza tym znajomy mowil mi ze jezeli sie cos bedzie dzialo z rozrzadem to ten na lacuszku bedzie glosno chalasowal no i jak z metalu jest to dedukuje ze dzwiek metaliczny raczej ale jestem kompletny laik jezeli chodzi o mechanike wiec moje rozumowanie moze byc smieszne ,moja corolla to face lift z silnikiem VVT-i 16V , poj. 1.4, 97KM z 2001r. ale nie bardzo wiem w czym by to moglo pomoc., no i benzyna, z tego co czytalem dizle maja tylko jedna jednostke napedowa do tego modelu 2.0
pozdrawiam
  
 
melnik, podjedź gdzieś niech to ktoś osłucha. Dźwięk nie musi być wcale metaliczny. Zależy co, gdzie i o co się tłucze
I zastanów się nad swoim pytaniem, w czym pomoże podanie modelu, rocznika i wersji silnikowej.
To tak jakbyś zamówił ekipę i powiedział tylko tyle: chcę kafelki w łazience.

allk, łańcuchy też się naciągają, czasem nawet urywają i to poniżej 100tys. km więc lepiej dmuchać na zimne niż robić później silnik Sam łańcuszek może być dobry, a np. wystarczy że napinacz odmówi współpracy i robi się ciepło...
Pozdro.
  
 
no wlasnie, wczoraj przeczytalem jeszcze artykul na temat corolli na motofakty.pl i pisza "Właściciele Corolli sygnalizują następujące usterki: szybkie zużycie paska rozrządu, zużycie tarcz sprzęgła w silnikach pracujących na wysokich obrotach, korodujący układ wydechowy, nierówną pracę silników VVTi, po kilku latach użytkowania zaczyna skrzypieć tylna półka. Pojemno¶æ baga¿nika hatchbacka wynosi³a tylko 280 l. Zawieszenie Corolli niezbyt elastycznie reaguje na nierówności podłoża, lecz żywotność poszczególnych części jest bardzo wysoka." calosc na http://www.motofakty.pl/artykul/toyota_corolla_1997_2001_.html
no nie napawa mnie to optymizmemh