mocowania foteli w mkV:
Mocowania foteli w mkVII
Odcinamy mocowania z szyn z jednej strony są dwa małe mocowania, z drugiej strony mamy mocowanie na całą długość szyny. Mocowania te są spawane po bokach oraz także nitowane nitami i ogranicznikami przesuwu szyn, niestety i nity i mocowania musimy uciąć - zeszlifować kątówką.
odcięte elementy:
te elementy będą już Nam niepotrzebne:
Zeszlifowane końcówki nitów oraz ograniczników musimy wybić z mocowań oraz szyn, wypadną nam takie elementy z prowadnic:
analogicznie postępujemy z drugim fotelem.
Gdy fotele z mkVII mamy uwolnione już z mocowań, przystępujemy do odcięcia mocowań z foteli z mkV, tutaj mamy mniej pracy, wystarczy, że odetniemy tylko 2 ucha i mamy już wolne szyny z mocowaniami:
Teraz trzeba zeszlifować na prowadnicach-mocowaniach te garbki-ograniczniki, aby mieć płaską powierzchnię, gdy będziemy spawać:
Prowadnice foteli z mkVII są dłuższe od prowadnic w mkV więc musimy zaznaczyć gdzie prowadnica z mkV ma być spawana aby była po środku prowadnicy fotela. Na krótszej prowadnicy spawamy nową 3cm poniżej początku prowadnicy, na dłuższej 4 cm poniżej
Rozstaw zewnętrznych krawędzi prowadnic w mkV wynosi 40cm, rozstaw przednich otworów w prowadnicy to bodajrze 33cm, (tylko przednie otwory w prowadnicy mkV są symetryczne - nie przesunięte względem siebie) w prowadnicy mkVII 40 cm rozstawu wypadu nam na końcu płaskiej powierzchni prowadnicy - pozostaje Nam po bokach około 0,5cm skośnej powierzchni - tutaj będziemy spawać.
Po zespawaniu, montujemy z powrotem w autku, otwory jeśli stosujemy się do powyższych wskazówek pasują idealnie, zresztą otwory w prowadnicach są o około 2mm większe niż śruba, tak więc mamy margines błędu. Może okazać się konieczne przestawienie którejś z prowadnic o jeden czy dwa ząbki na zamku prowadnicy aby przednie otwory były idealnie w lini, tym się nie musimy martwić, gdyż regulacja przesuwu w prowadnicach foteli z mkVII jest większa o bodajże 5 ząbków niż w mkV.
Po zamontowaniu całość prezentuje się następująco:
Powyższy sposób montażu ma tylko dwie wady:
- fotele są bardzo blisko tunelu środkowego, aby tego uniknąć trzeba byłoby obydwa mocowania przesunąć w wewnętrzną stronę fotela - tam gdzie mamy zapięcia pasów
- fotele idą nam w górę o około 4cm, powiem tak dla mnie przy moim wzroście 176, jest to nieodczuwalne, ale innym może przeszkadzać
[ wiadomość edytowana przez: andkar dnia 2010-06-25 19:30:11 ][ wiadomość edytowana przez: andkar dnia 2010-06-25 19:30:48 ]