Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
rahimpirat Bogatynia | 2010-10-27 23:06:38 tez myslalem ze cos zamienilem, ekspertem nie jestem, porobilem zdjecia dla pewnosci - niestety wydaje mi sie ze wszystko jest ok jesli chodzi o przewody, jutro glowa pod maske jeszcze raz. Zdam relacje wieczorem
|
rahimpirat Bogatynia | 2010-10-28 16:42:54 na zasadzie porownania z drugim autem - namowilem przypadkowo spotkanego wlasciciela carinki 1.6 zeby podniosl maske na 5min - zauwazylem ze jednak mam zamienione 2 weze wychodzace z obudowy termostatu, tyle ze wypinalem je z innej strony, obawiam sie ze podpiecie ich nie ma znaczenia, ale.....postanowilem zamienic, wezyki wychodzily z czujnika(tak mysle ze to jakis czujnik) w obudowie termostatu (na dolaczonym zdjeciu - zaznaczony na czerwono). Czujnik byl juz chyba klejony, moze nie szczelny, moze pekniety, w kazdym razie pociagnalem za wezyk, oderwalem z tulejka w ktora wchodzi - ktos to zkleil, i trafilo na mnie ze puscilo
zamowie z demontazu cos, ale teraz pytanie do was czy nieszczelnosc w tym, nazwe to czujnik, moze miec wplyw na problemy z obrotami (1200/obr na cieplym silniku, zarowno na benzynie jak i na gazie) czy jednak moze byc cos jeszcze. Odpalilem autko bez podpietego wezyka - dziala jak dzialal, tzn 1200obr. I kolejne pytanie, wezyki wychodzace z tego czujnika - jeden idzie do przepustnicy, a drugi ? Wiem ze do jakiejs rurki ale co to za ustrojstwo? dzieki z gory za pomoc [ wiadomość edytowana przez: rahimpirat dnia 2010-10-28 17:26:33 ] |
Perzan TOYOTA MANIAK ST191L-DWMNKW Kraków | 2010-10-28 22:40:48 To jest kawałek układu EVAP czy tak jakoś. Chodzi o odsysanie oparów benzyny do kolektora. Jeden wężyk idzie do przepustnicy, a drugi bodajże do filtra węglowego, który jest schowany za prawym kielichem.
To co zaznaczyłeś to jest zaworek, a działa tak, że po nagrzaniu silnika otwiera się i opary benzyny z baku są zasysane do kolektora i spalane. Możesz pokombinować z tymi wężykami, a głównie tym od strony przepustnicy. Spróbuj go zatkać i zobacz co się będzie działo. To może być dobry trop. Kolejność podpięcia wężyków do zaworka nie ma znaczenia. Można je spokojnie zamienić miejscami. Pozdro. |