[OGÓLNE] Zabezpieczenie antykorozyjne - preparaty.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,

przed zimą mam plan zabezpieczyć okolice mocowania tylnej belki oraz część podłogi przed rdzą, bo doszedłem do wniosku, że jeszcze chce jeździć Escortem. Przeczesując internet natknąłem się na preparat Cortanin F oraz baranek w spray'u Boll.

Czy ktoś miał przyjemność korzystać z tych środków i może opisać efekty??

Może macie inne cenne wskazówki dotyczące wyboru preparatu do zabezpieczenia blach?
  
 
cortanin dział powierzchownie, lepszy będzie brunox. Ale najlepiej to do gołej blach i zabezpieczyć farbami.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
jezeli jest rdza to zeszlifowac do czystego metalu jezeli sa dziury to polatac , jezeli chcesz to zrobic i wiedzeic ze jest ok to tylko taka metoda, jak chcesz tylko zamaskowac to mozesz smarowac cortaninem i reszta tych srodkow na korozje , jezeli juz chodzi o zabezpieczenie zdrowej blachy to ja polecam podklad antykorozyjny (obojetnie jaki dasz byleby samochodowy, np epoksydowy) i na to baranek np z novola
jezeli sa dziury albo korozja z wzerami to szkoda kasy na jakiekolwiek srodki bo itak nic nie dadza
  
 
Zabezpieczyć? Czyli rozumiem ,że rdzy nie ma? Jeżeli tak to pomaluj jakąś minią albo innym ustrojstwem,kup konserwacje w sprayu "Boll" i będziesz miał zrobione jak należy Jak masz nalot rdzy powierzchowny,wyczyść z grubsza pomaluj brunoxem i dalej jak w wypadku lbraku rudej... Gorzej jak rdza wpieprza blachy ,wtedy blacharz
  
 
Dzięki za wskazówki. Nalot rdzy mam powierzchniowy, ale czytając ostatnio tematy dotyczące "gubienia" tylnej belki dla własnego spokoju wolę te miejsce zabezpieczyć przed rozwojem "próchnicy".

Dam Cortanin F na ta rdzę, a jak zwiąże się, to prysnę Bollem - ile spray'ów potrzeba na cały spód Escorta?
  
 
Jeżeli masz tylko nalot rdzy i nigdy tam nie było nic ruszane (jest oryginał) to dokładnie to odtłuść i zakonserwuj Noxudolem 900.
Preparat uważam, że jest lepszy od popularnego Bolla. Ja nim konserwowałem w starym Volvie elementy, których nie dało się już oczyścić z rdzy, bo była zbyt duża (lekko przetarłem szczotą + minia) i te elementy przez 5 lat trzymały się bez rdzy (teraz znowu wyłazi).
Ten preparat łączy się z rdzą. Jest cały czas taki trochę płynny, ale się nie wypłukuje.
Jeśli chcesz zabezpieczać to kup wash primer z Novolu + podkład akrylowy dwuskładnikowy i jedziesz . Na to dopiero konserwa jak wszystko dobrze wyschnie.
  
 
Cytat:
2011-08-23 20:11:53, deathrider_85 pisze:
Jeżeli masz tylko nalot rdzy i nigdy tam nie było nic ruszane (jest oryginał) to dokładnie to odtłuść i zakonserwuj Noxudolem 900.



Poczytałem i jak dla mnie bomba produkt - dzięki.
  
 
czyli jak mogę na braki w konserwacji gdzie jest nalot rdzy to pryskać tym i nie trzeba na to baranka?
Tylko noxunoll i tyle?
Czym mogą się różnic noxunol 750 od 900 i 1600?


-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach

[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2011-08-23 21:45:45 ]
  
 
Cytat:
2011-08-23 21:43:30, Kleszczak pisze:
czyli jak mogę na braki w konserwacji gdzie jest nalot rdzy to pryskać tym i nie trzeba na to baranka? Tylko noxunoll i tyle? Czym mogą się różnic noxunol 750 od 900 i 1600? [ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2011-08-23 21:45:45 ]



Robi sie to mniej wiecej tak

Ceny i opis działania w PDF

Oficjalna strona dystrybutora



[ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2011-08-23 21:52:54 ]
  
 
Cytat:
2011-08-23 21:43:30, Kleszczak pisze:
czyli jak mogę na braki w konserwacji gdzie jest nalot rdzy to pryskać tym i nie trzeba na to baranka? Tylko noxunoll i tyle? Czym mogą się różnic noxunol 750 od 900 i 1600? [ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2011-08-23 21:45:45 ]


nie.
zjadacz rdzy
A Noxodole tez zą żywiczne i bitumiczne. Jedne się daja malować, inne nie. Jedne są elastyczne, inne twarde. Stosowałem jak dobrze pamiętam 1100 (dość elastyczny i daje się malować), ale polecam go pomalować, bo robi sie szary, oraz wosk do profili. Ogólnie środki rewelacja, bez porównania z APP i Bollem.
  
 
Dzięki, konserwowałem auto które nie wymagało dużego wysiłku w usunięcie rdzy, w kilku miejscach pomalowałem brunoxem, kilka gdzie się dało oczyściłem szlifierką a na koniec pokryłem go noxudoll 900. Minus taki że schnie długo i upaćkałem sobie głowę - ogolony na łyso.
Już go składam tylko kilka zaprawek kończę.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Cytat:
2011-09-02 13:44:10, Kleszczak pisze:
Dzięki, konserwowałem auto które nie wymagało dużego wysiłku w usunięcie rdzy, w kilku miejscach pomalowałem brunoxem, kilka gdzie się dało oczyściłem szlifierką a na koniec pokryłem go noxudoll 900. Minus taki że schnie długo i upaćkałem sobie głowę - ogolony na łyso. Już go składam tylko kilka zaprawek kończę.



A ja kupilem cos takiego za 5pln i nie pobrudzilem sie w najmniejszym stopniu - polecam kombinezon malarski + rekawiczki winylowe