Rav4 V6 - zady i walety?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szanowni,

Wielce mi się spodobała Rav4 V6 (3 gen.).
Powiedzmy że jestem w stanie przeżyć spalanie (w zamian dostaje radochę z prowadzenia), ale czego innego negatywnego mogę się spodziewać? Samochód jako tako znam, ale nie z tym silnikiem.

Wyguglałem hocki-klocki ze skrzynią automatyczną (wyje), czy to częste? Czy da się naprawić? Ktoś w Polsce potrafi? Jakie mam szanse że trafię na taką usterkę?
Automat jest u mnie bardzo wskazany, w silniku się zakochałem, jest sens się w to pchać czy to jakaś masakra?

Ew. trafienie nie bitego egzemplarza z niekręconym licznikiem zostawiam sobie, ale co może mnie zaskoczyć na minus? Rozrząd? Jakieś materiały eksploatacyjne? O EVAPie już wiem. Jakieś inne niespotykane w europie wynalazki?

Chętnie posłucham posiadaczy (byłych i obecnych), a także opinię mechaniczno-elektryczna Mistrza BE.

Z góry dziękuję!