Najszybszy ciągnik Europy-Następcą Esperaka-

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako facet o małym .... i duzych kompleksach szukałem czegośc większego. Koniecznie w kombi i jednak najchętniej w dieslu (nie bo lubię, ale tak wyszło).

Pierwszy poważny strzał padł na sliczną Audicę A6 avant quattro po gradobiciu, ale bylem za skąpy i mnie przelicytowali

Po pozyskaniu cennej informacji, iż Volvo 850 TDI ma silnik ze stajni Audi/VW zapałem żądzą nabycia tejże marki, ty, bardziej, ze jest tańsza w zakupie od Audicy.

Miała być 850 wyszło V70-data produkcji IX97, rejestracja też IX97 a rok modelowy wg, VIN 98. Rocznikowo jeden roczek róznicy. W środku spora różnica ( w istocie coraz mniej tam Volvo ) Niemniej na zewnątrz to nadal stara poczciwina. Kanciasta i ogromna. Róznice względem 850 to kosmetyka jedynie. Mechanicznie praktycznie też.

Autko niestety nie jest full opcją. Posiada:

- dwustrefowy klimatronik
- podgrzewane przednie fotele
- pełną elektrykę
- ABS
- TCS
- 2 + 2 poduchy
- dwupłaszczyznową regulacje kierownicy
- regulacje kąta siedziska fotela, jego wysokości i podparcia lędźwiowgo

Fullik miałby ponadto:

- kompa pokładowego (może wstawię)
- elektryczne regulowanie foteli
- relingi
- tylny spojler
- zintegrowany fotelik dziecięcy w tylnym podłokietniku
- aluski (np. śliczne śmigiełka)


Zrobiłem nim od lutego ponad 4kkm. Wrażenia:

- spore wibracje silnika na wolnych obrotach (na zimnym okropniaste). niemniej musze jeszcz e wymienić górne mocowanie silnika
- przy slabych świecach ponizej -7C problem z uruchominiem
- duzo miejsca, wygodne fotele
- wystarczajacy silnik (140PS/290Nm), ale wariowac nie ma czym.Niemniej wyprzedzam znaczni bardziej bezstresowo od Esperaka- po prostu silnik nie "dyskutuje"tylko się wkreca
- dobre światła ( w moim Esperaku byla ciemnica w porównaniu)
- fajny bajer w postaci dwustrefowego klimatronica (także zima jest to doskonały patent)
- stosunkowo szybkie ogrzewanie wnętrza ( ma dodatkowe grzałki elektryczne do podgrzewania płynu w nagrzewnicy)
- przy przeważajacej jeździe miejskiej lub trasa (najczęsciej120-140) palił mi od 7,5-9l ON

Auto ma spory przebieg (345kkm), ale prawdziwy
W Polsce prawie wszystkie po rzekroczeniu Odry mają poniżej 200kkm I zazwyczja jeździli nimi : "starsi ludzie w niedziele do kościoła. Czyli bogaty Niemach kupuje sobie wagon o nazie kombi z terkoczacym silnikeim, coby raz na tydzień kośció nawiedzic Przepłacajac przy zakupie za silnik diesla ;p

Autko kupiłem relatywnie tanio. Do wymiany mam tylne drzwi i naprawę nadkola (jeździla sprytna Niemka, co do garażu wagonu nie potrafila wprowadzac tyłem i 3 razy rozwalała ten bok )Teoretycznie dobry egzemplach z tych roczników to ok.4000E. Milem wszakze pecha, bo Niemach robił rozrząd na tyle niedawno, ze nie było potrzeby tego ponawiać. Autko przyjechalo na kołach 1400km i na drugi dzień mi padło Okazało się, ze nie była nalezycie dokręcona sruba na wale korbowym i ścięło kółko rozrządu. Wysyiliłem się i nie bawiłem się w półśrodki. Mam wiec nowiuśki rozrządzik i nowiuśką głowiczkę za smieszniutke pieniążki Niemniej 4.000PLN odpłyneły w siną dal...


Z ciekawostki, zmieniałem gumę mocowania kolumny do kielicha. Prawą, która była oryginalna z 97 roku taki przebieg i oryginalna guma. U nas pewnie poleci po 50kkm



[ wiadomość edytowana przez: SPERmOjadEk dnia 2007-03-08 10:00:01 ]
  
 
Podziwiam za odwagę!
Oby się sprawował!!!
Pozdr. P.
  
 
Chwalipięto, bajkopisarzu, a może byś tak foty wrzuciła na foruma, coby inni oblukali temat
  
 
to co najmniej ciekawe, ze z ogłoszen typu sprzedam samochód wynika ,że w niemczech każdy emeryt ma 3 auta , którymi na zmiane jeździ do kościoła...
  
 
Kinek

Ty mi Klubowiczów nie buntuj ;p

A fotki..hm z której strony/ Chyba nie z tej obdartej? Wolałbym poczekać na wymianę dzrwi. Pewnie w przyszłym tygodniu .

Poza tym Koleżanka posiada jedną fotkę mego wagonka, nieprawdaż???
  
 
No niezle 350 tys przelotu. To niebyl najlepszy wybor delikatnie mowiac
  
 
Cytat:
2007-03-08 10:51:25, SPERmOjadEk pisze:
Kinek Ty mi Klubowiczów nie buntuj ;p A fotki..hm z której strony/ Chyba nie z tej obdartej? Wolałbym poczekać na wymianę dzrwi. Pewnie w przyszłym tygodniu . Poza tym Koleżanka posiada jedną fotkę mego wagonka, nieprawdaż???


Ty, TY Mędo mną się nie zasłaniaj(a notabene foty już nie mam). Zapodaj foty i bez gadania.A jeśłi masz kłopot z wybraniem strony to zrób wyliczankę i sama Ci wyjdzie , która chce być sfotografowana
  
 
Cytat:
2007-03-08 11:33:03, Bartek1112 pisze:
No niezle 350 tys przelotu. To niebyl najlepszy wybor delikatnie mowiac


Bartuś wyluzuj, Kolega Griszka zawsze miał INNE podejście do wielu spraw
  
 
Cytat:
2007-03-08 11:33:03, Bartek1112 pisze:
No niezle 350 tys przelotu. To niebyl najlepszy wybor delikatnie mowiac



Idę się pochlastać...następnym razem kupię w Polsce z przebiegiem 180kkm W sumie zazwyczaj kupujemy marzenia a nie rzeczywistośc
  
 
Cytat:
2007-03-08 12:40:04, SPERmOjadEk pisze:
Idę się pochlastać...następnym razem kupię w Polsce z przebiegiem 180kkm W sumie zazwyczaj kupujemy marzenia a nie rzeczywistośc


Dziecinko nie bierz tego tak mocno do Siebie
Chciałes taki wózek więc go posiadasz,,,cieszę się z Tobą


[ wiadomość edytowana przez: Kiniusia dnia 2007-03-08 12:44:06 ]
  
 
Cytat:
2007-03-08 12:43:18, Kiniusia pisze:
Dziecinko nie bierz tego tak mocno do Siebie Chciałes taki wózek więc go posiadasz,,,cieszę się z Tobą [ wiadomość edytowana przez: Kiniusia dnia 2007-03-08 12:44:06 ]



Nikt i nic nie zastąpi Klubowej Koleżanki.

  
 
W Polsce przebieg z licznika trzeba pomnozyc przez ilosc kol (czyli x 4) a jak stan auta wskazuje ewidentnie na slabe traktowanie to i dodac trzeba komplet zimowy
  
 
Cytat:
2007-03-08 09:57:49, SPERmOjadEk pisze:
Z ciekawostki, zmieniałem gumę mocowania kolumny do kielicha. Prawą, która była oryginalna z 97 roku taki przebieg i oryginalna guma. U nas pewnie poleci po 50kkm [ wiadomość edytowana przez: SPERmOjadEk dnia 2007-03-08 10:00:01 ]

ja w espero nie zmienialem zadnej..200kkm i nie ze skapstwa..nie bylo potrzeby i tyle :: za to koncowki drazkow z dokladnoscia godna lepszej sprawy co 20kkm lub raz w roku a fura napewno fajna..ale nie ma sie co czarowac 350kkm bedzie generowalo koszty ale jak rozumiem kupiles samochod z pewna swiadomoscia tego faktu ::

[ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2007-03-10 00:27:06 ]
  
 
Cytat:
2007-03-08 09:57:49, SPERmOjadEk pisze:
[...]
Z ciekawostki, zmieniałem gumę mocowania kolumny do kielicha. Prawą, która była oryginalna z 97 roku taki przebieg i oryginalna guma. U nas pewnie poleci po 50kkm [ wiadomość edytowana przez: SPERmOjadEk dnia 2007-03-08 10:00:01 ]



w volvo zdaje się jak urwie się wspomniana poduszka to amortyzator wychodzi przez maskę

W espero w takiej sytuacji kielich sprężyny się oprze na nadkolu i nic wielkiego się nie stanie
  
 
Ten silnik spokojnie bez katowania zrobi jeszcze ze 200tysi
  
 
373kkm i nabijamy dalej...
  
 
Nieźle "nabijasz"...
  
 
No niezłe przebiegi

Mocno kopci ?
  
 
Cytat:
Przepłacajac przy zakupie za silnik diesla ;p



a tak dla ścisłości to w niemczech diesle są tańsz niż PB

i nie każdy niemiec kupuje auto by nabijać kilosy
  
 
Cytat:
2007-11-26 18:05:09, adamus0 pisze:
a tak dla ścisłości to w niemczech diesle są tańsz niż PB i nie każdy niemiec kupuje auto by nabijać kilosy



tak ale chyba masz na myśli te zajeżdzone prawie na śmierć trupy które wyglądają jak z obrazka dopóki się ich nie odpali