Spotkanie 19.1.2004 i wrażenia po.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
niom lesiu domnie zagadał na gg i moze by jakies spodkanie dzis na centrum???około godziny 19 co wy na to
wsumie jest zimno na polu ale jak cos to mozna bys ei spodkac jak juz chcecie




[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2005-01-20 16:14:37 ]
  
 
Wlasnie nie ma co tylko trzeba sie spotkac i pogadac, posmiac.piszcie kto wpadnie!!!!stesknilem sie za twarzami klubowymi!!!
P.S. taz ty lepiej nie wpadaj i sie nie wypowiadaj bo mnie wkurw... denerwujesz!!
  
 
nie jestem pewien czy bede w stw...ale jak cos to sie zjawie...a taka moja mala sugestia..moze jak bedzie nie za duzo osob to jakis bar zaliczymy?....symboliczna pepsi pogaducha i za dom?

pozdro
  
 
Nom ja oczywiście sie zjawie!!!!!!!
  
 
Po co ???
Proponuje jutro lub w piatek bo bedzie snieg !!!!
  
 
ja tam chyba tez sie zjawie choc nie obiecuje pozdro
  
 
mnie nie zabraknie!! i pucka też !! postaramy sie wpaść ale tylko na centrum ! haha
  
 
Jakies pol godziny temu u mnie zaczal padac snieg i teraz ladnie sie rozkrecil do tego -4 i z godziny na godzine coraz zimniej, mam nadzieje ze u Was podobnie, no i dobrej zabawy zycze .
  
 
Moim skromnym zdaniem to nie ma sensu SPOTKANIE.
Jest za zimno, ostatnio było widać efekty, ja nie wpadnę.
Czuczu ma racje poczekajmy na śnieg wtedy będzie warto się spotkać..
ciao
  
 
To niewiem co i jak wiem że Ja z Geem bedziemy na pewno .....(kFiatolotem)!!!!!!!!
  
 
Od dzis kazdy kto popelni ortograficzny blad powinien zostac poprawiony przez innego GEO Spodkanie sie nie pisze tylko Spotkanie

Poprawilem bo wstyd

[ wiadomość edytowana przez: Pingu dnia 2005-01-19 19:38:33 ]
  
 
Pingu !! Mogę, naprawdę mogę ???

(poprawiać każdy błąd)

  
 
Adamo ani m isie waz. Sam pisałes liste klubowiczów i pamietasz jak pisales nazwy marek itp itd. a jak spotkanie był ktos ?
  
 
jak spotaknie pod centrum?? miałem przyjechac z lipenem, ale mu terminy nie powoliły. Fajnie było?
  
 
Cytat:
2005-01-19 21:00:42, CZUCZU pisze:
Adamo ani mi sie waz. Sam pisałes liste klubowiczów i pamietasz jak pisales nazwy marek itp itd. a jak spotkanie był ktos ?




O so chodzi
  
 
Na spotkaniu dziś było 7 osób i tylko dwuch zmotoryzowanych (Ja i Geoo)

Wrażenia po: więc zaczne od początku...
O godzinie 18:16 ze stalowej woli Ja i Geoo pojechaliśmy (mks-em)
do pysznicy po samochód... ale wysiedziśmy o jeden przystanek za wcześnie (czyli kawałek za mostem) i musieliśmy iść na piechote.... o 19:15 siedzieliśmy już w samochodzie i jechaliśmy na centrum... o ok.19:30 byliśmy na centrum gdzie byli: Linku , Rzeszowiak ,Pucek ,Spajki i Matii... pogadaliśmy chwile i kazdy poszedł w swoją strone Ja i Geoo pojechaliśmy do Minia (na statoil)zatankować i pogadać umówiliśmy sie z Miniem o 21 na centrum bo zaczą śnieg padać.... o 20:30 Ja i Geoo byliśmy na centrum i czekaliśmy na Minia.... o 21:10 przyjechał Minio a zanim nasza szanowna "Policja" zachwile przyjechał Kopnik i czekaliśmy aż odjedzie nasza szanowna "Policja" po odjechaniu Policji Minio zaczą testować Fiatolota!!! chwile puźniej Ja i Geoo musieliśmy pojechać znowu do pysznicy (po właściciela Fiatolota) po odstawieniu właściciela Fiatolota do domu pojechaliśmy znów na centrum gdzie jak zjeżdźaliśmy z wiaduktu (było ślisko) Geoo próbował zachamować przed zakrętem (co mu oczywiście nie wyszło bo oczywiście było ślisko) przyp.... waliliśmy w krawężnik i nam sie felga troche pokżywiła..... więc udaliś my sie na centrum by założyć zapas ale sie okazało że niemamy ani klucza do kuł ani podnośnika ale że jeździł na centrum jakiś gość Toyotą to pożyczył nam i klucz i podnośnik po wyjęciu zapasu okazało sie że koło zapasowe nie pasuje bo niemiało wejść na szpilki więc założyliś my to powyginane koło i pojechaliś my odwieść Pucka i Rzeszowaika który usną na tylnym siedzeniu Fiatolota ale i tak odstawiliśmy go do domu i sami udaliś my sie (bezpiecznie) do domów.
I to by było na tyle .....!!!!!


[ wiadomość edytowana przez: MaCa dnia 2005-01-19 23:47:31 ]
  
 
Cytat:
2005-01-19 23:43:12, MaCa pisze:
Na spotkaniu dziś było 7 osób i tylko dwuch zmotoryzowanych (Ja i Geoo) Wrażenia po: więc zaczne od początku... O godzinie 18:16 ze stalowej woli Ja i Geoo pojechaliśmy (mks-em) do pysznicy po samochód... ale wysiedziśmy o jeden przystanek za wcześnie (czyli kawałek za mostem) i musieliśmy iść na piechote.... o 19:15 siedzieliśmy już w samochodzie i jechaliśmy na centrum... o ok.19:30 byliśmy na centrum gdzie byli: Linku , Rzeszowiak ,Pucek ,Spajki i Matii... pogadaliśmy chwile i kazdy poszedł w swoją strone Ja i Geoo pojechaliśmy do Minia (na statoil)zatankować i pogadać umówiliśmy sie z Miniem o 21 na centrum bo zaczą śnieg padać.... o 20:30 Ja i Geoo byliśmy na centrum i czekaliśmy na Minia.... o 21:10 przyjechał Minio a zanim nasza szanowna "Policja" zachwile przyjechał Kopnik i czekaliśmy aż odjedzie nasza szanowna "Policja" po odjechaniu Policji Minio zaczą testować Fiatolota!!! chwile puźniej Ja i Geoo musieliśmy pojechać znowu do pysznicy (po właściciela Fiatolota) po odstawieniu właściciela Fiatolota do domu pojechaliśmy znów na centrum gdzie jak zjeżdźaliśmy z wiaduktu (było ślisko) Geoo próbował zachamować przed zakrętem (co mu oczywiście nie wyszło bo oczywiście było ślisko) przyp.... waliliśmy w krawężnik i nam sie felga troche pokżywiła..... więc udaliś my sie na centrum by założyć zapas ale sie okazało że niemamy ani klucza do kuł ani podnośnika ale że jeździł na centrum jakiś gość Toyotą to pożyczył nam i klucz i podnośnik po wyjęciu zapasu okazało sie że koło zapasowe nie pasuje bo niemiało wejść na szpilki więc założyliś my to powyginane koło i pojechaliś my odwieść Pucka i Rzeszowaika który usną na tylnym siedzeniu Fiatolota ale i tak odstawiliśmy go do domu i sami udaliś my sie (bezpiecznie) do domów. I to by było na tyle .....!!!!! [ wiadomość edytowana przez: MaCa dnia 2005-01-19 23:47:31 ]



Spotkanie mało ciekawe.
Nie mam sił wypisywac poprawnie wszystkich tych błędów.
Każdy powinien wiedzieć jak się to pisze prawidłowo.
  
 
A ja dzis testowalem rower z turbonitromagnetyzerem i strumiennica w dynamie i powiem Wam ze zaskoczyl mnie fakt palenia gumy przez ten odjechany pojazd
  
 
Beep powiem w tym temacie.
Tak trzymac Bedziemy poprawni ortograficznie
  
 
ja wcale nie spałem!! ja byłem strasznie zmęczony cały dzień na nogach a po za tym jeszcze mi zimno było !! ale popmimo to była fajnie !! oby dzisiaj było tak samo !!