XXXIX Zlot OKUNINKA 15-17 LIPCA ? - Strona 12

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco


kufa... Metis w ciąży

Cytat:
2016-07-18 11:01:05, Karolyna pisze:
(...)Coś se tam myślę o następnym może i we wrześniu - np. tu można się drzeć i będą atrakcje . Ale to już od was zależy czy chcecie


Dla mnie bomba, pod warunkiem, że nie będzie to 16-18 września, a im bliżej początku, tym lepiej A jakieś foty pomieszczeń noclegowych są?


[ wiadomość edytowana przez: Wuipe dnia 2016-07-21 12:45:04 ]
  
 
Cytat:
2016-07-21 12:38:43, Wuipe pisze:
kufa... Metis w ciąży Dla mnie bomba, pod warunkiem, że nie będzie to 16-18 września, a im bliżej początku, tym lepiej A jakieś foty pomieszczeń noclegowych są? [ wiadomość edytowana przez: Wuipe dnia 2016-07-21 12:45:04 ]



Me usta musiały zamilknąć w tym temacie, bo nie przegadasz

Chyba rzeczywiście lepsza będzie wiosna, żeby na Babią wejść. Pokoje: byłam tam ja, jeździ też tam "sterylna" koleżanka, która zna też ludzi zajmujących się tym ośrodkiem - nie ma luksusów (jak widać po cenie) nie każdy pokój jest z łazienką (ja byłam w takim pokoju i wolałam tą na zewnątrz, bo nasza była mikrowielkości, a prysznic był bez brodzika, bo by się nie zmieścił ), pokój to łóżko, szafka nocna, lampka, stolik, krzesło. Część pokoi z tarasami. Ale jest czysto (przesuwaliśmy łózka i za nimi też tak było ), spanie wygodne i pachnące, drewno na ognicho za friko, do dyspozycji stołówka z TV i ping- pongiem, kuchnia, naczynia. Zarządcy mają w centrum knajpkę, chyba za 13 zł przywiozą i podadzą obiady, śniadania też zrobią dla chętnych za ok.10 zł. Poza tym słuchają muzy 10x głośniej niż my wszyscy razem wzięci i nie przeszkadzają im nocne harce, bo tak jak my lubią się zabawić w weekend

[ wiadomość edytowana przez: Karolyna dnia 2016-07-21 13:20:02 ]
  
 
Wiosną na Babią... toż śnieg nas tam może jeszcze zastać. To już lepszy ten wrzesień jeśli chodzi o takie rozwiązanie.
  
 
No jeśli wiosna jest rozumiana jako maj to jest ok. Tzn zakładając, że następny rok będzie mniej hardkorowy niż ten
  
 
No tak, każdy inaczej rozumie wiosnę - dla mnie to marzec/kwiecień