Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Tolman Opel Omega Kikół | 2005-10-26 16:23:23 Czy policjant widzac telefon komorkowy w samochodzie moze zarzadac jego kontroli, tj. sprawdzenie numeru imei. |
Arturro7 Omega A Nowe | 2005-10-26 16:52:47 Ma prawo, bo może go przyrównać z bazą danych dotyczącą skradzionych telefonów, choć mało kto przy zgłaszaniu kradzieży zna i podaje ten numer.
Pozdrawiam. [ wiadomość edytowana przez: Arturro7 dnia 2005-10-26 16:58:18 ] |
ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-09-04 22:06:02 2. Tak, jest, nawet koszalin jest (bo granica morska) - kupa śmiechu.
Ogólnie wyjątkowy palant musiał być. P.S. Wielokrotnie widuje niebieskich czy SG jak gadają w czasie jazdy przez komóry... Niestety są raczej bezkarni... |
fatboy82 LOB WETERAN A 3.0 24V R6 Warszawa | 2008-09-04 22:11:34 Strefa przygraniczna obejmuje obszar do 15 km od granicy. Jeżeli choć część gminy znajduje się w tym obszarze, to strefa rozciąga się na całą gminę.
Slyszalem ze nawet Warszawa jest w tej strefie, poniewaz na lotnisku takze jest przejscie graniczne |
Wiktorzi LOB WETERAN LANCER Szczecin | 2008-09-04 22:52:59 Tak więc odpowiadam,
1. Strefa przygraniczna zaczyna się przed skrętem na Zdunowo, jak się wjeżdża od Stargardu, więc mogą .. 2. Chyba raczej dobrze zrobiłeś, gdzieś już taka sprawa się przewinęła. Kodeks ruchu drogowego jest jak zwykle niejdnoznacznie napisany art 45.2
ale postój i zatrzymanie zdefiniowane są tak art. 2
oczywiście masło maślane, ale z tego wynika że każde unieruchomienie pojazdu wynikające z warunków i przepisów ruchu jest. zatrzymaniem czyli nie jest jednocześnie jazdą i tego chyba się trzymaj. [ wiadomość edytowana przez: Wiktorzi dnia 2008-09-04 22:54:00 ] |
Behi DEADSOUL Ogień z d... Poznan | 2008-09-04 23:05:42 stojąc na czerwonym świetle możesz gadać przez tel., gostek ewidentnie dał dupy. |
ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-09-05 00:01:31 Piotrze - walcz. Walczysz o słuszną sprawę
Powodzenia |
fatboy82 LOB WETERAN A 3.0 24V R6 Warszawa | 2008-09-05 12:50:55 zawsze moze powiedziec, ze przy ruszaniu widzial, ze jeszcze rozmawiales. Jednak skoro wczoraj nie bylo takiego zarzutu, to nie moga go sobie ot tak dodac, bo to juz jest krzywoprzysiestwo czy jak to tam sie fachowo zowie. Na pewno jak sie nie zgodziles na mandat, to gosc wypisal formularz na kolegium i tam musi byc zarzut napisany, wiec nie ma co sie martwic o ich nowe wymysly |
sss25 Opel Senator B Świdnica/Plymouth | 2008-09-05 13:48:47 z tego co sie orientuje to od kiedy jestesmy w ukladzie z Schengen SG ma prawo poruszac sie po calym kraju i kontrolowac co i gdzie chca.w rzeszy jest tak samo Zoll jest wszedzie,w Holandii rowniez -nie pamietam tylko nazwy ich odpowiednika SG |
chemik333 LOB MEMBER saab9-5, F650CS Warszawa | 2008-09-05 17:32:11
Dokladnie tak. |
mayster EVO 500 / Omega A Ca ... Rumia/3-miasto | 2008-09-07 11:43:10 Hej
Dodam i coś od siebie. Onegdaj miałem parę przepraw przed SG-dzkim. Z perspektywy czasu to sztuka dla sztuki. Kasa, o jaką toczy się walka nie rekompensuje czasu i energii poświęconej na wygranie sprawy. Pozostaje jedynie miłe uczucie satysfakcji z dokopania pieprzonym urzędasom. Jednak, aby wygrać trzeba to dobrze sobie przemyśleć i poukładać. Podstawa to mieć swoją „papugę” przed SG może być w randze radcy prawnego. Sądy (bynajmniej w przypadkach, które znam) mało obiektywnie podchodziły do sprawy w przypadku jego braku. U mnie byli to w zasadzie statyści nieznający tematyki Prawa o Ruchu Drogowym, ale wrażenie, jakie wywierali miało swoje pozytywne znaczenie dla sprawy. Druga nie mniej istotna sprawa to kumaty i wiarygodny świadek zeznający na Twoją korzyść. Taki świadek to w zasadzie połowa sukcesu. Zawsze możesz z różnych powodów znaleźć go po czasie i wnieść o jego powołanie, najpóźniej na sali rozpraw przed rozpoczęciem przewodu, składając ustny wniosek do sędziego z wiarygodnym uzasadnieniem tak późnego zgłoszenia. Warto też wyszukać i prześledzić podobne orzeczenia zakończone wyrokiem uniewinniającym. W uzasadnieniach do nich można doszukać się niuansów na poparcie swojej linii obrony lub taką linię obrony na ich podstawie zbudować na swoje potrzeby. Ja przegrywając sprawę w pierwszej instancji nie odpuszczając składałem apelację i dopiero wychodziłem na swoje. Pozdrawiam i życzę wiele cierpliwości oraz determinacji w osiągnięciu celu. |