Ptasia grypa w garażu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hehehe wykluła mi się ptasia grypa w garażu.... pare tygodni temu nie wiadomo kiedy wprowadził nam się do garażu i zrobił se gniazdko w nęcę na wentylacja które jest zaślepione od zewnątrz, no i tak jak już zrobił dosyć pokaźne gniazdko to go już nie ruszaliśmy tylko trochę mamy urwanie głowy bo rano musimy otwierać bramę bo niema żadnego wejścia dla ptaszka... no i jakoś trzy dni temu wykluły się małe dzisiaj wyczaiłem że mamuśki niema to walłem fotkę, za jaki czas będzie dopiero ubaw jak zaczną się małe drzeć jeść!!! będzie trzeba robaki kopać
  
 
Hihi no to zostałes ptasim Wujkiem
 
 
no to teraz jak podrosną młode to bedzie trzeba zostawiac garaz otwarty albo wykuć im w scianie dla nich małe drzwiczki
  
 
A gdzie ten ptak? Bo mi to nie kojarzy z niczym za bardzo Jak nabiora kształtów to zrób druga fotke
  
 
Eeee tam. Ja bym je teraz dokarmial a pozniej przyuczyl do zawody Taki szybki ptasi PIT-STOP zartuje

A tak na serio to bedzie trzeba jakis wylot zrobic im
  
 
Cytat:
2006-05-09 22:03:25, versus pisze:
A gdzie ten ptak? Bo mi to nie kojarzy z niczym za bardzo Jak nabiora kształtów to zrób druga fotke




no co ty???? dziobow nie widzisz

Killer, fajne sa takie niespodzianki... mi sie rok temu na dachu garazu koty wykluly
  
 
tylko za bardzo ich tam nie tykaj...bo jak matka zczai że jakiś obcy zapach jest to zostawi pisklęta...

i bedziesz za mame robił...