Szybkie pytanie o korek spustowy oleju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jutro wymieniam olej. na jaki klucz jest korek spustowy.

no i ile oleju mam wlac do 1,8 ???

prosze o szybkie odpowiedzi
  
 
Ilość oleju to wg.książki obsługi 4,25l.A jesli chodzi o klucz to nie pamiętam,ale co,jeden klucz masz w skrzynce?
Najważniejsze żeby był oczkowy,bo zwykłym płaskim można sobie zniszczyć korek.
  
 
nie chodzi o rozmiar klucza.

w uno miałem taki imbus ze musiałem po mechanikach jezdzic.

a w espero zwykła nakretka tak ??
  
 
Cytat:
2006-06-29 22:33:38, hard-drive pisze:
a w espero zwykła nakretka tak ??



Tak... ale po ch...a to ruszać. Mechanik zrobi w cenie oleju w czasie spożywania 1 piwa.
  
 
Cytat:
2006-06-29 22:26:11, leszek_espero pisze:
..."Ilość oleju to wg.książki obsługi 4,25l.A jesli chodzi o klucz to nie pamiętam....."


A wchodzi max 4 litry...4,25 liczone jest chyba przy pierwszym , "fabrycznym" zalewaniu total suchego układu...
A jeśli chodzi o klucz to ...nie pamiętam bo faktycznie...lepiej wypić pifko...zawsze to ktoś wykonywał za mnie
  
 
do 1.8 zalewali mi 3,8l
  
 
klucz oczkowy 19 i zmien od razu podkładke do korka i nie ma nakrettki tylko korek jest w formie sruby jak bedziesz dokrecał to uwazaj zeby nie przeekrecic gwintu w misce bo terz juz kilku takich magików spotkałem
  
 
Cytat:
2006-06-30 23:25:35, marcin21100 pisze:
zmien od razu podkładke do korka



Hmmm... 3x zmieniałem olej i jakoś nikt nie zmieniał mi jakiejś podkładki. Oleju nie widziałem pod złomiakiem.
  
 
wole sobie sam zmieniac. z trasy zjechałem odkreciłem srobe spustowa i cały dzien olej sobie zlatywał.

mam gdzie wymieniac to wymieniam.


boje sie troche bo jezdzlem na aralu 05/40 a teraz zalałem Lotosem Dynamic 0/40.

sadze ze lotos to najgorszy olej pod słoncem ale dostałem za darmo.

co ile robicie wymiany ???
  
 
Cytat:
2006-07-01 13:04:47, hard-drive pisze:
wole sobie sam zmieniac. z trasy zjechałem odkreciłem srobe spustowa i cały dzien olej sobie zlatywał.



Zboczenie, czy jak.

Cytat:
sadze ze lotos to najgorszy olej pod słoncem



Też tak uważam... nie dość, że frytki na nim się długo smażą, to jeszcze wlany do kibla nie chce spłynąć. A na takim Mobilu to frytki były miodzio.

Cytat:
co ile robicie wymiany ???



Wtedy jak sobie przypomnimy, albo jakiś nawiedzony zadaje podobne pytania jak Ty. Olej to nie jogurt - nagle się nie zaśmierdzi!
  
 
Ja zadam inne pytanie
Właśnie zbliża się roczek jak Espero jest w moim posiadaniu
Mało jeżdżę więc od zakupu stuknęło dopiero 6kkm
Nie wiem jaki olej jest teraz zalany
Wybór na olej do wymiany padł na Castrol Magnatec 10W/40
Nie jest on chyba najgorszy więc chyba się po roku nie zepsuje jak maślanka z krótkim terminem
Pytanie dotyczy więc, czy olej wymieniać co 10kkm czy raz do roku
  
 
Cytat:
2006-07-01 13:14:23, piotr_ek pisze:
Wtedy jak sobie przypomnimy, albo jakiś nawiedzony zadaje podobne pytania jak Ty. Olej to nie jogurt - nagle się nie zaśmierdzi!



luz a w espero przypominacie sobie co 10, 15 czy co 20tys

i uzywaj troche grzeczniejszych zwrotów
  
 
Dobrze... już będę grzeczny

A wymieniamy jak nas najdzie lub termin najdzie. Ostatnio wymieniałem po 1,5 roku i 10 tys km. Poprzednio po roku i 8 tys km i w sumie nie wiem po co. Ale zmądrzałem i olewam (czasami dolewam) olej.
  
 
Ja zmieniam co 10 tyś co u mnie wychodzi co 4-5 mieś. Zalałem magnatec'a mineral albo półsyntetyk. Oznaczenia nie pamiętam. Zawsze z tym jeżdżę do ASO.
Rozumiem, że zużytyolej odwozisz gdzie trzeba (właśnie - gdzie się zdaje zużyte oleje i inne syfy z samochodu? )
  
 
Cytat:
2006-07-01 13:46:50, Navi pisze:
Zawsze z tym jeżdżę do ASO.




Płyn do spryskiwaczy też dolewasz w ASO?

A stary olej... przyszedł z ziemi, niech do ziemi wraca
  
 
Cytat:
2006-07-01 14:04:47, piotr_ek pisze:
A stary olej... przyszedł z ziemi, niech do ziemi wraca



Dobre
  
 
Cytat:
2006-07-01 13:46:50, Navi pisze:
Rozumiem, że zużytyolej odwozisz gdzie trzeba (właśnie - gdzie się zdaje zużyte oleje i inne syfy z samochodu? )



No wlasnie, gdzie to oddac? Teoretycznie mozna znalezc kogos kto pali tym w piecu - sa specjalne piece na zuzyty olej. Ale gdzie jest jakis punkt, gdzie normalnie mozna pozbyc sie oleju nie mam pojecia. Na dzialce mam jakies 30-40 litrow starego oleju i chetnie bym sie go pozbyl, ale ostatnio nawet w internecie szukalem i nic nie znalazlem
  
 
Co do zużytego oleju to może poszukajcie w punktach które oferują zużyty olej - taki paradoks
W mojej wiosce jest niewielki autoszrot, który oprócz nowych i używanych części oferuje piece na zużyty olej jak i sam olej do tych piecy.
Może więc by przyjęli taki olej
Albo zawsze można kupić taki piecyk i garaż sobie ogrzewać
  
 
Cytat:
2006-07-01 21:50:35, krzychu_ch pisze:
...W mojej wiosce jest niewielki autoszrot, który oprócz nowych i używanych części oferuje piece na zużyty olej jak i sam olej do tych piecy. Może więc by przyjęli taki olej .."


Widzisz Krzysiu QLogic-u ...już masz rozwiązanie co zrobić z olejem z działki ...na ślunsk kiedyś trafiłeś ...więc jakaś szansa jest , że do sosnowca też nie zabłądzisz

Temat olejowy poruszany po raz n-ty...ale co tam...lejąc markowy full syntetyk można sobie pozwolić na wymiany co 15kkm lub , jak braknie przebiegu ,co 2 lata....oczywista auta eksploatowane głównie w ruchu miejskim na krótkich odcinkach warto ppotraktować wymianką częściej.

Stara szkoła mineral oil mówiła o 10kkm lub 1 roku z uwagi na cechy starzenia się mineralnych olejków...teraz mało kto wali taki oil do auta więc problema ni ma
  
 
Cytat:
2006-07-01 21:25:02, QLogic pisze:
Na dzialce mam jakies 30-40 litrow starego oleju



Kolekcjoner?