Avensis 1,6 2000 - amory

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc.
Musze wymienic w moim autku amortyzatory (tyl 2-raz) po przebiegu 170tys.km Zastanawiam sie czy montowac typowe dla tago modelu np. KYB-y czy tez jest cos co troszke usztywni mi auto. Nie chce obnizac zawieszenia tylko ewentualnie "wzmocnic" usztywnic. Musze komplet wymienic, zeby taki efekt uzyskac ? Tzn. amorki razem ze sprezynami ? To jakie bo ja zielony jestem. Acha, silnik seryjny 4A-FE, opony 205 na 15"
EROR
  
 
najlepiej kup KYB, wytrzymaja najdluzej a i podniosa ci bude o ja wiem z 1cm, buda nie bedzie tak lezec, przynajmniej ja po wmienie amorkow przestalem zawadzac o progi zwalniajace, zwlaszcza te wypasione i o .....wypustek w mojej bramie, teraz przejezdzam przez to z 3-4 osobami bez zawadzania.
Troche ci usztywni i nie bedzie tak bujac i chodzic na zakretach, ale jesli chcesz zeby buda poszla jeszcze w dol albo w gore to musisz zajac sie sprezynami, kolega perzan ma z tyłu o 1mm grubsze buda poszla o ok. 4cm do gory a wszystko jest o wiele twardsze i mniej podsterowne i nadster.

Ale jesli nie chcesz kombinowac to polecam KYB, bedzie sie o woiele przyjemniej jezdzilo
  
 
Ja również owego czasu wstawiłem KAYABĘ i jest naprawdę SUPER nic dodać nic ując tylko jeździć. Polecam