Zakup auta sprowadzonego na lawecie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam ,ma pytanie jak w temacie, gosc sprowadzil auto, przyjechal na niemieckich blaszkach znajomego, niby w odwiedziny ja zamierzam zakupic auto i teraz pytanie do was, jakie dokumenty potrzebuje zabrac od niego po sfinalizowaniu transakcji, no i co mowie ew w urzedach podczas rejestracji, gosc ktory sprowadzil auto mowi mi, ze nie bedzie zadnego problemy z zarejestrowaniem, wystarczy powiedziec ze auto zostalo przywiezione do PL na lawecie, czy auta sprowadzone na lawecie na granicy podlegaja jakims oplata? bo rozumiecie, nie chce sytuacji, ze zaplace kase podjade do urzedu i sie okaze, ze bez jakis swistkow nie bedzie mozliwe zarejestrowanie auta w kraju i zostane z becia ktora bede mogl tylko nacieszyc wzrok, jak bedzie sie marnowac pod domem, dzieki z gory pozdrawaim

[ wiadomość edytowana przez: samsapeel dnia 2007-12-05 23:48:47 ]
  
 
Mało skłądnie piszesz.. to auto ma blachy i aktualną rejestracje czy nie?

Jesli tak to nie istotne czy przyjechało na kołach czy na lawecie chociaz to dziwne ale moze ktos jest ekscentrykiem i wozi za soba ulubione auto

Reszta transakcji wyglada standardowo czyli umowa dokumenty auta itp. Jest mae ale musisz pojechac do urzedu w którym zarejestrowane jest auto i je z niego wyrejestrowac inaczej nic nie zrobisz dalej

To sa tylko moje domniemywanie i nic na 100% Ci nie powiem wiem jednak jak to wygladało w moim przypadku, wszystko tak samo poza laweta a nie zapomnij tablic i papierów jak pojedziesz wyrejestrowac bete
  
 
Przepraszam, zem sie wieszczem nie urodzil Osoba od ktorej mam zamiar kupic samochod, przyjechala nim na kolach, z tego co wiem mial mozliwosc poruszania sie autem na terenie PL przez 5 dni. W momencie kupna, ja dostaje auto bez blaszek, podstawia mi go laweta pod dom, no i tu moje pytanie jakie dokumenty musze od niego dostac, brief, umowe ks z niemcem? nie wiem dlatego sie pytam, zeby sie nie wbic na mine.

[ wiadomość edytowana przez: samsapeel dnia 2007-12-06 18:49:16 ]
  
 
nio to nie ma filozofi: brief, umowa, papiery auta i wszystko, z tym ze na przeglad przed pierwsza rejestracją tez musisz auto na lawecie zawiesc nio chyba z jestes twardziel

A po raz kolejny podkresle ze nie jestem ekspertem w dziedzinie!

pzdr
  
 
Z tego co ja zrozumiałem, to auto ma typowe niemieckie blachy, czyli z niebieskim paskiem i literką "D". Jeśli kupisz taki auto to nie ważne czy facet zostawi ci blachy czy nie i czy przyjechału tu na kołach czy je telepotrował, będziesz musiał spowrotem jechać do pierwszego wydziału komunikacji w niemczech, pierwszczego od granicy, bo nie musi być to konkretnie urząd w którym jest zarejestrowane auto, i je wyrejestrować. Bez tego nie masz po co jechać do naszego urzędu.
Podczas kupna musisz mieć - brief - czyli coś na wzór naszej karty pojazdu, DOWÓD WYREJESTROWANIA w Niemczech, wówczas na samochodzie są tablice przejazdowe, albo wogóle ich nie ma jak auto przewozi się na lawecie nie trzeba ich wykupić, umowe kupna sprzedaży, i tyle. To są papiery które musisz mieć zeby dalej móc działać w polsce.
  
 
Z tego co ja zrozumiałem to auto było przywiezione na przywozowych blachc (stad okres 5 dni) w tej chwili blachy te zstraciły waznosci i auto moze byc tylko wozone na lawecie (stad laweta)

Tak jak mówiłem autor watku specyficzne formułuje mysli
  
 
Ja przyjechałem bunią na niemca blachach i ie musiałem wracać do niemcowni wyrejestrowanie miało miejsce w konsulacie