Wymieniłem pompę wodną i rozrząd

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich

Mam espero 1,5 - 16v przebieg 150 kkm, zauważyłem że od jakiegoś czasu silnik coraz głośniej mi pracował, jak bym starym rzęchem jeździł. Wstępne ustalenia padły na pompę wspomagania, pompę wodną wykluczyłem z uwagi, że 45 kkm temu ją wymieniałem. Hałas się nasilał wiec coś mnie tknęło i zdjąłem pasek rozrządu, a koło pasowe pompy mało mi w ręce nie zostało!!! Taki luz na łożysku był. Wymieniłem pompę i od razu rozrząd.
Na forum znalazłem, że dobrej jakości pasek to f-my Gates, rolki f-my INA
Moje pytanie brzmi: czy pompa fumy „jc pump” to jakaś lepsza czy znowu kupiłem jakieś badziewie?
Pozdrawiam
  
 
okaże sie w praniu ja kupilem jakas za 53 zł i narazie dziala normalnie
  
 
Mam nadzieję, że wytrzyma chociaż do następnej wymiany rozrządu, teraz przyspieszyła mi jego wymianę o jakieś 15 kkm. Owszem mogłem go nie wymieniać, ale za rok znowu tam zaglądać?

Nie polecam rolek f-my „auto korean parts” nowa rolka miała większy luz na łożysku (zwykłe polskie łożysko) niż moja stara (NSK), więc ją oddałem, oczywiście wziąłem INA.

Wymieniłem jeszcze od razu uszczelniacze na wałkach rozrządu – był mały wyciek. Problem tkwił nie w samych uszczelniaczach (były dość miękkie) tylko zrobiły się rowki na wałkach w miejscu styku z uszczelniaczem więc nowe uszczelniacze wbiłem nie do końca.

Po wymianie nastąpiła cisza w aucie, w końcu słyszę szum opływającego powietrza, a nie silnik.
  
 
Cytat:
2008-03-09 16:12:31, pasiek pisze:
.. Na forum znalazłem, że dobrej jakości pasek to f-my Gates, rolki f-my INA Moje pytanie brzmi: czy pompa fumy „jc pump” to jakaś lepsza czy znowu kupiłem jakieś badziewie? ..."


Pasek zgoda.., rolki zgoda...(mam takowe w ligancy założone ponad 20kkm od wymiany..i pełny spokój ) ....pompa...kupiłeś najtańsze badziewie....ale nawet badziwie jakąś tam gwarancję pownno mieć.....tyle że to loteria...Cóż... przy odrobinie szczęścia może te 60kkm do wymiany rozrząda zdzierży..
  
 
Niestety nie było od ręki nic innego, usterkę zlokalizowałem w sobotę - auto rozebrane, składać z powrotem bezsensu wręcz wyrok dla silnika, auto potrzebne na poniedziałek – wniosek: wziąłem co było.
A jeśli chodzi o loterie to może w totka wygram?
  
 
ja za pompe dałem ok 110zł logo GM na niej widniało
kiedys juz pisałem ze miała wirnik tak ze 2 razy wiekszy niz ta która była w aucie-według mnie to chyba dobrze
  
 
pawel12356 wydaje mi się, że ta twoja stara pompa była jakaś inna. Większy wirnik tam się nie zmieści, a jak by się zmieścił to mógłby być problem z napięciem paska z uwagi na mniejsze przestawienie mimośrodowe pompy. Chyba że chodzi ci o średnicę samej ośki. U mnie były różne.

Średnica wirnika w moich obu pompach wynosi ok. 54mm
  
 
Cytat:
2008-03-09 16:12:31, pasiek pisze:
... czy pompa fumy „jc pump” to jakaś lepsza czy znowu kupiłem jakieś badziewie?

Qrwa! Jednak ta pompa to badziewie. Po 33kkm zaczęła ciec. Efektem było najpierw brak ogrzewania, wariacje wskaźnika temperatury, a potem szarpanie silnikiem i zamarznięty parownik, a wszystko w przeciągu 30km. Do wymiany pójdzie chyba tylko pompa i pasek.
  
 
Z myślą, że powoli trzeba zacząć się rozglądać za czymś nowszym chciałem wymienić tylko pompę i pasek bo rolki powinny wytrzymać jeszcze te 30 kkm. Jednak po rozebraniu okazało się, że rolka prowadząca f-my INA luzu jeszcze nie miała, ale bardzo lekko się obraca i głośno szumi tak jakby była już bez smaru. Zmuszony zaistniałą sytuacją wymieniłem kpl. rozrząd.
  
 
Cytat:
2011-01-09 13:37:49, pasiek pisze:
.. Zmuszony zaistniałą sytuacją wymieniłem kpl. rozrząd....


na ... ??? ...


P.S. po 70kkm rolki INA w leganzie nie wykazywały żadnego zużycia
  
 
Cytat:
2011-01-09 13:48:38, bogdan1 pisze:
na ... ??? ...


Niestety/stety dalej na INA bo jak wymiana nie planowana, a auto potrzebne to wziąłem co było dostępne na miejscu, tym bardziej, że do tej pory miałem dobre zdanie o tej marce. P.S. „starą” rolkę napinającą INA założył bym bez żadnych obaw na te 30 kkm, ale prowadzącej już nie więc poszedł cały kpl. teoretycznie na 60 kkm.
  
 
Cytat:
2011-01-09 14:32:16, pasiek pisze:
Niestety/stety dalej na INA ..


mnie bardziej interesuje jaką pompę tym razem zapakowałeś ??


Jak napisałem, do rolek INA nie mam żadnych zastrzeżeń -sprawdzają się równie dobrze jak Ruville , SKF itp . "pewniaki"
  
 
Cytat:
2011-01-09 17:46:00, bogdan1 pisze:
mnie bardziej interesuje jaką pompę tym razem zapakowałeś ??


Pompa f-my DOLT, niby jakaś niemiecka, tylko takie w dwóch sklepach dostępne mieli. Gdyby wymiana była planowa to zakupiłbym np. :
coś takiego
P.S.
Esperak najprawdopodobniej pojeździ u mnie max 1 - 2 lata, a może jeszcze krócej więc mam nadzieję, że tyle wytrzyma.
  
 
chyba raczej pompa DOLZ. Mam doświadczenie z tym producentem i mogę śmiało polecić. W ciągu swojej kariery założyłem już dziesiątki i póki co odpukać jest ok. Z innych producentów w realnych cenach GRAF jest ok.
  
 
Z pompami to nie ma reguly , czasami markowa padnie nazajutrz a najtansze padlo wytrzyma .Ja w swoim bylym espero wymienialem pompe chyba z 5 lat temu na najtansza za 35zl i z tego co wiem obecny wlasciciel auta dalej ma ta pompe zalozona.

[ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2011-01-27 18:39:20 ]
  
 
Cytat:
Firma Airtex to jeden z najlepszych producentów pomp wody do szerokiej gamy samochodów osobowych i dostawczych. Jest producentem oryginałów do fabryk samochodowych na całym świecie co wymownie swiadczy o jakości produktów AIRTEX.

Airtex - 3 lata gwarancji
Od stycznia 2008 r. firma Airtex Products S.A. rozszerza gwarancję producenta na wytwarzane przez siebie pompy wody i paliwa. Zamontowane prawidłowo pompy firmy Airtex, gwarantują poprawną pracę przez okres min. 3 lata, bez limitu kilometrów.
Rozszerzona gwarancja wynika ze stale podnoszonej jakości produkowanych pomp przez firmę Airtex Products SA, kontrolowanych przez wdrożony w firmie system ISO 9002.



Po zakupie espero wymieniłem na dzień dobry rozrząd i pompę wody w lipcu 2009 - stara pompa klekotała jak stary diesel. Zakupiłem pompę Airtex i jak zapewniał sprzedawca miała być dobra no i była aż 54kkm. Nadal chodzi cicho "tylko" płyn mi spierd....la od wczoraj jak szalony. Nie dożyła nawet do wymiany rozrządu, a podobno ma trzymać dwie zmiany czyli 120kkm

Coś czuję wałek z tym prawidłowym zamontowaniem - czy aby nie zawołają o rachunek z ASO za montaż... Teraz zastanawiam się czy i gdzie mam paragon za zakup pompy
Ilu userów tyle opinii, że można popaść w wątpliwości. Będę celował w Ruvilla INA, ale pewnie wezmę co będą mieli, bo zależy mi na czasie. Fajnie by było gdyby udało mi się odzyskać kasę w ramach gwarancji lub dostać nową wtedy poniósłbym tylko koszty rozrządu, który i tak już miałem prawie wymieniać.


A TU TROCHĘ DŁUGA ALE CIEKAWOSTKA:
Cytat:
Pompy wody
Pompa wodna to jednostka podlegająca zużyciu i uszkodzeniom i to jeden z powodów, że kiedy ulegnie uszkodzeniu może być winna uszkodzeniom innych części silnika wymagających czasami bardzo kosztownych napraw. Jednak prawie zawsze ludzie mylą tutaj przyczynę ze skutkiem. Jest wiele czynników zewnętrznych, które mogą spowodować awarię pompy i trzeba je wziąć pod uwagę, aby upewnić się, że sama pompa jest zainstalowana właściwie i że układ, w którym pracuje, jest poprawnie złożony. Oczywiście, należy uważnie przeczytać instrukcję montażu, ale użytecznym będzie również opisanie niektórych typowych sytuacji, w których czynniki zewnętrzne mogą spowodować uszkodzenie pompy. Oto najczęstrze awarie pomp wodnych i ich przyczyny i skutki:
• Nadmierne napięcie pasa lub zużycie pasa - Pasek się zerwał i są widoczne gumowe ślady na kole pasowym. Przyczyną są: nadmierne napięcie pasa lub nie wymienienie zużytego paska, który zawsze należy wymieniać razem z pompą.
• Niewłaściwe ustawienie pasa - Oderwanie pierścienia regulującego / podkładki koła pasowego jest rezultatem, a nie przyczyną, złego ustawienia paska rozrządu. Po stronie, która utrzymuje pasek właściwie ustawiony, jest występ zintegrowany z krążkiem. Sprawdź, czy wszystkie obracające się części paska rozrządu są właściwie nastawione. Z powodu różnych stopni zużycia, wszelkie wałki napinające i nawijające muszą być wymienione razem z pompą. W przeciwnym razie najbardziej zużyta część może się zepsuć przedwcześnie z powodu napięcia nowego paska i źle nastawiona część spowoduje ześlizgnięcie się paska.
• Fizjologiczne wycieki chłodziwa z uszczelki mechanicznej - Pewna ilość wycieku z uszczelki mechanicznej podczas okresu początkowej stabilizacji układu, która zazwyczaj kończy się w obrębie 1-3 godzin działania, jest zjawiskiem normalnym i nieuchronnym. Aby użytkownik nie zauważył wycieku, najnowsze pompy mają misę wyciekową, w której chłodziwo, które wyciekło, odparowuje bez uwidaczniania się.
• Istotne wycieki chłodziwa z uszczelki mechanicznej - Stały wyciek dużych ilości chłodziwa z otworu drenażowego wymaga zbadania. Najczęstszą przyczyną jest użycie nieodpowiedniego chłodziwa lub chłodziwa zanieczyszczonego, w którym brud zadrapuje śliskie powierzchnie uszczelki. Zanieczyszczenie w starszych silnikach jest także zależne od braku szczelności przy uszczelce głowicy cylindra, z przeciekiem gazów spalinowych do układu chłodzenia; modyfikuje to zarówno stan chemiczny jak i ciśnienie chłodziwa. Jeśli są problemy w zbiorniku wyrównawczym, w niektórych przypadkach sprężyna uszczelki mechanicznej pompy może się zepsuć wskutek nadwyżki ciśnienia w stosunku do oszacowanego.
• Ścinanie łopatek wirnika - Ciała obce w układzie odcięły łopatki wirnika. Czasami ciała obce są resztkami pozostałymi po rozerwaniu pompy zainstalowanej poprzednio. Kluczowe jest upewnienie się, że układ został właściwie wypłukany i wyczyszczony zanim zostanie dodany nowy płyn chłodzący.
• Użycie niewłaściwych płynów chłodzących - W takich okolicznościach korozja całej pompy wskazuje na to, że woda i sól znajdują się w układzie. Oczywiste jest, że płyn chłodzący nie jest zgodny ze specyfikacjami dostarczonymi przez wytwórcę pojazdu.




SORRY ZA TROCHĘ DŁUGI WYWÓD

[ wiadomość edytowana przez: mariusz_u dnia 2011-03-06 16:22:17 ]