[mk7] pukanie przegubu, zawieszenia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dodaje na wyszukiwarce znalazlem przyczyn 1000 a wszystkiego wymieniac nie bede wiec zwracam sie z prosba o pomoc ;>

pukało jak przy łacznikach (od 5 lat escortami jezdze wiec sie wie

nie miałem czasu wymienic ale zrobilem to dzisiaj poszły 2 nowe łaczniki, na gumki nie starczylo mi czasu wiec zostaja na pozniej (po wymianie pukanie nie ustało), zobaczymy jeszcze po gumkach, dodam ze w wachaczach tuleje niecaly rok temu zmienialem na orginalne wiec nie powinno "chyba" nic byc z wachaczami.

ale nie w tym problem... puka mi cos przy (jeden puk podobny to tego jaki łaczniki wydaja)

A) przy cofaniu i wcisnieciu hamulca
B) gdy puszcze gaz i pozniej wcisne go szybko tak na powyzej poł gwizdka
C) czasami przy skrecie (kilka puków),lecz i one nie brzmia jak przeguby bo przegub juz przerabiałem,
D) przy puszczeniu gwałtownie sprzęgła
E) przy mocniejszym hamowaniu powyzej 30 km/h




obstawiam na jaks poduszke pod skrzynia lub silnikiem ?
przegub ?
albo z czego bym najbardziej sie cieszył gumki na stabilizatorze ;>
wachacze pomijam z racji tego ze w listopadzie robilem,
koncowki drążków tez

[ wiadomość edytowana przez: fizz2 dnia 2009-06-08 22:30:01 ]
  
 
Mi tez pukalo cos i sie okazało ze śruba przy swozniu byla zjechana. Wymiana na nowa pomogła a cena 9zl.