[MKVII] 1,8 zetec elektryka essiego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!Mam zagadkę,wysiadł mi w moim MKVII elektrozamek klapy bagażnika (kombi), sam zamek jest nieczynny także pozostaje jedynie otwieranie z kabiny (masakra) no ale zacząłem grzebać i okazało się że sam siłownik działa tylko na przewodzie zasilający jest non stop faza,nawet po odłączeniu włącznika elektrozamka,no i pytanie do znawców elektryki essiego skąd ta stała faza mogła się wziąć,dodam że jest nawet po wyłączeniu stacyjki,wyjęciu bezpiecznika oświetlenia kabinowego i paru innych,nic z tego nie jarze.Podpiąłem ostatecznie pod kostkę od wycieraczki i teraz mam otwieranie bagażnika ale nie mam wycieraczki.POMOCY!

[frugon]

[ wiadomość edytowana przez: frugon78 dnia 2009-09-23 00:17:14 ]

[ wiadomość edytowana przez: frugon78 dnia 2009-09-23 00:26:30 ]
  
 
Dostosuj proszę wątek do regulaminu. Dla ułatwienia - klik
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:44:32 ]
  
 
w złaczu elestycznym klapy idzie 1 przewód + i pewnie się złamała izolacja i dotyka budy i wsio swiruje oraz puść dotatkową mase na klape w htb są 2 takie złącza ale w jednym jest przewód od spryskiwacza... w kombi niewiem do konca... wymień tek kawałek przewodu jesli się złamał i daj dodtakową mase i po krzyku...
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:44:45 ]
  
 
Dzięki wszystkim za odpowiedzi ,ale po piersze do Blazeya :
sorry za tą "faze" ale to przyzwyczajenie elektryka tyle że nie samochodowego mówienia na każdą zasiłke "faza" ,no ale sterowanie masą raczej tu odpada ponieważ przewód masowy od siłownika przypięty jest bezpośrednio do masy (klapy). Zwieranie plusa z masą też raczej nie możliwe bo bezpiecznik by wywalił no i dodam że siłownik jest przysmolony w miejscu uzwojeń także możliwe że długo był pod napięciem tyle że działa w końcu jest made in swiss
Sprawdzę jeszcze ten bezpiecznik wycieraczki ale jak dla mnie to coś tu jest nie tak z instalką (jakieś przebicie) bo zasilanie od wycieraczki biegnie dolnymi bolcami zarówno pracy jak i parkowania a napięcie jest na przewodzie nawet jak klapa jest otwarta.
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:44:56 ]
  
 
ale napięcie mierzysz na siłowniku, czy bierzesz z niego + i masę z klapy? Masa klapy niekoniecznie=masa na siłownik.
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:45:08 ]
  
 
Powiem tak ,koło wkładki zamka klapy,która nawiasem dzisiaj mi wypadła na dziurach jest takie ustrojstwo które łączy się dwoma przewodami z osobną kostką, wygląda jakby to był styk wspomagający przy otwieraniu kluczykiem ale nie wiem,po odłączeniu tego dziadostwa z kostki napięcie dokładnie na przewodzie zielono białym nadal napiera po wciśnięciu tego styku napięcie nadal napiera ale intuicja mówi mi że to ma coś do rzeczy z tym przewodem,a czym sprawdzałem napięcie,ano podłączając sam siłownik, oraz miernikiem elektrycznym daje 12V non stop, noi jakby ktoś z Wrocka miał odsprzedać wkładke zamka klapy tylnej w kombi to sie polecam

[ wiadomość edytowana przez: frugon78 dnia 2009-09-24 00:37:02 ]
  
 
Wykombinowałem że jak już nie dam rady to podłącze to cholerstwo pod zasilanie ogrzewania tylnej szyby,ale będzie dziwnie mieć przycisk klapy centralnie na kokpicie, ale póki co chciałbym z tym powalczyć...
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:45:20 ]
  
 
na naciśnięcie przycisku otwierania reakcji brak,masz racje powinienem zabrać się za to po kolei no ale niestety bez zdejmowania podsufitki się nie obędzie, nie wiem dokładnie jak ta wiązka popitala czy po słupku do podłogi?
Yylko że cierpię na chroniczny brak czasu i póki co muszę zadowolić się prowizorką,ale ciągle się zastanawiam do czego jest ten styk przy wkładce zamka?
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:45:31 ]
  
 
Ok tylko nie zapominaj że zasilanie jest nawet przy otwartej klapie,także wbija koło 3 światła STOP,i musi złazić po słupku a jak chciałbym sprawdzić wszystkie możliwe przebicia to i pod podsufitką, chyba.Zdjęcie zrobie jutro komórkiem,a przewody dochodzą dwa i wibijają na kostke i do kabiny.

  
 


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-10-04 20:45:40 ]