Usterka ogrzewania: Avensis 2001 Wagon, 3zz-fe,

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,


od jakiegoś czasu mam problem z ogrzewaniem w Ave z 2001r. - w ciągu pierwszych 30min jazdy mimo nagrzanego silnika (wskazówka kontrolki w połowie skali już po ok. 10min jazdy) i włączenia ogrzewania pokętłem na full w efekcie z nawiewów płynie nadal zimne powietrze.
po ok. 30min. przy regulatorze rozkęconym nadal na max po podkręceniu na obroty 3000 - 4000 - 5000rpm nawiew zaczyna wrzucać do wewnątrz ciepłe powietrze. jest tym cieplejsze im wyższe obroty ( przy 5krpm robi się naprawdę gorąco)...
jak tylko spadają, powietrze od razu robi się ledwo ciepłe..


dziwnie (i drogo ) jednak jeżdzić po mieście z 4 - 5krpm na liczniku (szczęsliwie we wroc. nie było jeszcze prawdziwie zimno tej jesieni)

więc sprawdziłem co się dało - wymontowałem kontroler A/C i ogrzewania, sprawdziłem luty na obu płytkach wewnątrz - bez zarzutu, żadnych oznak spękań, odwarstwień, zimnych lutów.

z tego miejsca:

http://www.avensis.org.ru/Manual/Toyota%20Avensis%20T22%20Repair%20Manual/


ściągnąłem schematy i pomierzyłem kilka napięć przy różnych ustawieniach ogrzewania i różnych temperaturach powietrza z nawiewów - brak różnic, które wskazywałyby na związek usterki ze sterownikiem.

co to jest do diaska ?

Aha, przy przekręcaniu regulatora temp. z min. w kierunku max. i z max. w kierunku min. słychać pracujący serwomotorek gdzieś po prawej stronie deski rozdzielczej.

myślałem wcześniej żeby dobrać się do tego urządzenia co by mu pomierzyć również rezystancje przy różnych ustawieniach regulacji ogrz. ale żeby się do niego dostać musiałbym wypruć chyba cały nawiew a raczej nie jestem takim amatorem-hardcorem...

poza tym po ostatnich obserwacjach zależności CiepłozNawiewów = f(RPM silnika) nie wygląda żeby był związek z regulacją..


czy szanowni forumowicze mogą pomóc?

dzięki

pdd, wrocław
  
 
Dobra dolej plynu chlodniczego i odpowietrz uklad,jezeli jest odpowietrznik,wyglada na to ze masz za malo plynu w ukladzie.
  
 
rzeczywiście pomogło...

poziom płynu w zbiorniku był w normie, ale po odpowietrzeniu układu okazało się że brakuje 3l płynu .. to była mega poduszka powietrzna..

co ciekawe teraz nie występował efekt przegrzewania się silnika (2 lata temu tez zabrakło płynu i wskazówka temp. silnika od razu poszła na max.) a niedogrzewania wnętrza...dziwne.

Bigelektron, dzięki za wskazówkę - rozmontowałbym cały samochód a nie wpadłbym na to...
  
 
Nie ma w tym nic dziwnego.
Układ chłodzenia (jak sama nazwa wskazuje) ma zapewnić odpowiednią temperaturę silnikowi tak długo jak tylko się da; inne funkcje nie muszą być zachowane (i dobrze).
Zmarznięte nóżki nie są (no może nie zawsze - patrz świńska grypa) tak kosztowne jak zatarcie silnika.

Wcześniejszy przypadek (zgrzanie silnika) nastąpił gdy ilość płynu nie pozwalała dostatecznie schłodzić silnika - było go mniej niż teraz (przed dolewką).

Obadaj (poczytaj) o zbiorniczku wyrównawczym - nie dolewasz płynu przez całe lata - na tym nie oszczędzaj.