[OGÓLNE] Jak zerwać naklejkę z numerem rejestracyjnym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie Jak to zrobić, żeby nie został po niej żaden ślad ? Po normalnym zerwaniu zostaje po niej srebrna folia wraz z klejem
  
 
zmyj rozpuszczalnikiem typu nitro lub acetonem


[ wiadomość edytowana przez: srvrserver dnia 2011-10-16 11:32:05 ]
  
 
dokladnie tak jak mowi srvrserver mi to zajeło acetonem okolo pol godziny szkoda szybyb na jakies ostre narzedzia
  
 
tylko tak jak serwer pisze

-----------------
FEFK #2478 KLUBOWA AWANGARDA
byl Escort MKVII 1,4
byl Focus MKI 1,8 tddi
jest Focus MKII 1,6pb
Dystrybutor Gadżetów
  
 
Można również podgrzac naklejkę opalarka ew. suszarka i odkleic. Będzie mniej problemu z klejem. pozdrawiam
  
 
Dziękuję za pomoc i odpowiedzi Pozdrawiam
  
 
Tylko z tym acetonem/benzyną to na deskę uważaj
  
 
i mnie sie info przyda bo mam to samo

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
yo
popieram poprzedników. Aceton robi robotę.
Co prawda trochę się nim namachałem, ale aceton zadziałał, żaden rozpuszczalnik, denaturat nie dawały efektu.
  
 
zwykły nożyk do tapet lub żyletka załatwia sprawę bez smrodu rozpuszczalników
  
 
Potwierdzam, to co napisał thomas77 żyletką najlepiej - szyby napewno nie porysujesz, a nie trzeba żadnych rozpuszczalników (ew. resztki po zeskrobaniu)
  
 
Cytat:
2011-10-16 11:35:53, thomas80 pisze:
dokladnie tak jak mowi srvrserver mi to zajeło acetonem okolo pol godziny szkoda szybyb na jakies ostre narzedzia

Akurat Cię zadziwię, można żyletką i nie porysujesz szyby.
  
 
Ja tam mam specjalne ostrza do skrobania, czyszczenia. Coś na styl żyletek tyle, że sporo grubsze. Ostatnio przeklejałem lepkę rejestracyjną w windstarze, zajęło mi to dosłownie pół minuty, dwa przejechania po szybie i zero śladu po kleju.

Zainteresowanym mogę podesłać po kilka sztuk (na zapas) po kosztach znaczka na list.
  
 
a ja ostatnio jak rwałem lepke to w ruch poszły paluszki,żyletka,zapalniczka ,i zmywacz do paznokci.ani śladu i bez męczarni.najpierw podgrzałem delikatnie po troszku by nie spalic lepki,i co chwilka żyletką podskrobac,potem przetrzec klej zmywaczem i po sprawie
  
 
Ja naklejkę usunąłem podgrzewając ją suszarką. Wcześniej postawiłem samochód w słońcu i letnia aura dodatkowo podgrzała szybę. Złapałem za róg, odciągnąłem go powoli i potem podgrzewałem suszarką miejsce między naklejką a szybą. Wszystko ładnie wtedy odchodzi a ew. resztki kleju podgrzewa się, roluje i nie ma śladu.

Przy obecnych temperaturach byłbym jednak ostrożny z podgrzewaniem żeby przypadkiem szyba nie pękła.
  
 
A mnie dzisiaj spotkała niespodzianka. Stara nalepka zeszła jak złoto, wystarczyło zahaczyć róg i pociągnąć aż się zdziwiłem że tak łatwo poszło.