[MKVII] Dziwny problem ze wspomaganiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej. Ostatnimi czasy jak sa te upaly po prawie 30stopni zauwazylem, ze kierownica chodzi tak 2-3razy ciezej niz np wieczorem. Nie zawsze chce odbic, jak ja zostawie skrecona to tak bedzie jechac. W zadnym aucie mi sie to nigdy nie zdarzylo. Wie ktos gdzie moze lezec problem?
  
 
po primo masz stan oleju w zbiorniczku ? a po drugiejak olej jak się rozgrzeje i robi sie wodnisty, jak pompa albo przekładnia ma lekkie niedomagania to wspomaganie zaczyna szwankować, możesz sprubować wymienić olej
  
 
Jeśli pompa albo maglownica w kiepskim stanie to przy skrajnych temperaturach wspomaganie siadam.
Mam identycznie w corsie na mocno wyeksploatowanej maglownicy.
  
 
Plyn w zbiorniku jest bo patrzylem. Jak jest tak faktycznie goraco to czuc na kierownicy tak jak by zebatka jezdzila po listwie, normalnie tego nie czuc i wszystko dziala wporzadku.
  
 
Twoja pompa wymaga reanimacji. To już jej koniec, wymiona płynu nic nie pomoże...
  
 
Tylko czemu akurat tylko wtedy jak jest gorac?
  
 
Cytat:
2013-07-20 13:08:32, Paulo21 pisze:
Tylko czemu akurat tylko wtedy jak jest gorac?



No wiesz temperatura płynu czy luzów ma znaczenie...
Ja opcjonalne na stan techniczny wnętrza świrków w pompie. Pompa w możliwym stanie kosztuje ok 80-100 zł a płyn i tak musisz wymienić tak czy siak. Wiec po co masz dwa razy sie babrać.
Zanim rozkręcisz pompę sprawdź czy gdzieś aby przewód jest cały lub nie zagięty.....