Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
SzybkiKosta HONDA CBR 600F, SEAT ... Warszawa -Ursynów | 2005-03-11 13:43:19 skoro nic nie słychać to po co wymieniać |
SzybkiKosta HONDA CBR 600F, SEAT ... Warszawa -Ursynów | 2005-03-11 13:47:36 pamiętaj aby nie uszkodzić cylinderków bo je też będziesz musiał wymienić |
KaZaK Ford Focus KOMBI 200 ... Warszawa | 2005-03-11 14:58:08 Nie wymieniaj, pod warunkiem że nie masz luzu (wyczówalnego) oraz ze nie słychać buczenia (bardzo harakterystyczne) przy prędkościach powyżej 60 km/h
Ja ma 173 kilo kilometrów i dopiero wymieniałem lewą stronę... ale rozwaliłem ją po zimowych ślizganiach czyli na własne życzenia.... Tak jak Kosta mówi jak nic nie buczy i nie ma wyczówalnego luzu (na podnośniku) to nie ruszaj.... A piasta to już wogóle nie wiem po co wymieniać pozdrawiam |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-03-11 15:03:37 W tym wypadku obowiązuje ogólna zasada stosowana np. w moim zawodzie:
"Jak coś działa i nik nie narzeka - pod żadnym pozorem nie ruszać!" |
KaZaK Ford Focus KOMBI 200 ... Warszawa | 2005-03-11 15:11:53
Święte słowa...... Grunt to się nie wychylać.... (w wagonach PKP były nawet takie tabliczki) |
profil-usunięty Member Klubu Espero | 2005-03-11 15:34:07
dobre bo polskie !!! |
Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2005-03-11 15:35:02 Ale wymiana bębnów to pół godziny roboty!
Nie wiem jak ze szczękami, ale podejrzewam że niewiele więcej. I nie trzeba przy tym odkręcać piasty. Wymiana łożysk to dodatkowa praca (i to dość spora) - bo wówczas trzeba wyjąć piastę, ale jakiejś roboty z tym większej nie ma. Gorzej z wyjęciem samych łożysk - tu trzeba użyć siły i najlepiej mieć prasę hydrauliczną, choć i bez niej można tego dokonać. Łożysk nie wymieniaj. Gdy CI zaczną huczeć to wymienisz. |
Cremaster Daewoo Espero Tarnowskie Góry | 2005-03-11 16:03:58 Rzeczywiscie - Robert_S ma rację, wymiana bębnów to pół godziny roboty (zdejmujesz koła, odkręcasz jedna śrubkę krzyżakową) i już po robocie. Wymiana szczęk - to kolejne pół godziny (chyba, że robi się to porządnie łącznie z czyszczeniem tego co zastaniesz pod bębnem i szczękami oraz dodatkowym pomalowaniem jakimś podkładem lub odrdzewiaczem )) - wówczas czas operacji to jakaś godzinka).
Ważną rzeczą jest, aby zwrócić uwagę na stan wszystkich sprężynek, zaczepów mocujących szczęki oraz stan samoregulatora - czasem wystarczy przeczyszczenie, bywa jednak tak, że stan tych elementów nie pozwala na dalszą eksploatacje i należy kupić nowy zestaw. Kosztuje to jakieś 90 PLN do Esperaka (na jedno koło). Piszę, że elementy te są bardzo ważne - bo jeśli są już zużyte i założymy je ponownie - może dojść do zerwania zaczepu, przesunięcia szczeki i zablokowania koła - a taka przygoda np. przy prędkości 120 km/h może się różnie skończyć. Przychylam się także do zdania kolegów, że jeżeli łożyska nie dudnią (buczą), a przy ruszaniu kołem nie stwierdziłeś znacznych luzów - NIE WYMIENIAJ łożysk !!! |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2005-03-12 16:02:35
Sprężynki, podkładki oraz czpienie ustalające położenie szczęk wymieniamy ZAWSZE przy okazji wymiany ww. elementów. Co do rozpieraka samonastawnego - nigdy nie miałem konieczności jego wymiany. Tu faktycznie wystarcza przeczyszczenie. Pozdrawiam - SpeedR |
Buba030 Płock | 2005-03-12 20:38:33 Ok. Dzieki. Bedę w takim razie wymieniał bebny , szczeki i spręzynki. |
AndQ Daewoo Espero Zielonka k. Warszawy | 2005-03-14 09:38:50
Witam witam!! Zdjęcie bębnów to wcale nie taka prosta sprawa, ja zawsze, jak zdejmuję bębny, to klnę bardzo długo, bardzo głośno, a wyrazy z literą "r" uzywam wielokrotnie Odkręcenie śrubeczki krzyżakowej to żaden problem, ale samo zdjęcie bębna to juz zabawa na całego. Niby nic już nie powinno trzymać, a zdjąć go nie można. Na bębnie zostaje zawsze taki mały rant na krawędzi i on blokuje bęben przed zsunięciem. W sumie można sobie z tym poradzić, ale przy tym straci się zdrowia mnóstwo..... |
Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2005-03-14 11:02:32 Tak, to jest problem.
Jednak wszyscy mechanicy którzy zdejmowali mi bębny (czyli co 10 kkm) zdejmowali go przy pomocy młotka opukując od strony nadkola. Schodzi bez większych grymasów i wyrazów z "r" w środku |
QLogic Espero1.5, Nubira2.0 Warszawa Tarchomin | 2005-03-14 11:11:30
Dokladnie, ciągniesz beben z jednej strony z drugiej walisz mlotkiem. Potem mozesz sobie srubokret wlozyc i dalej opukujesz az zejdzie. Nie ma problemu |
Anonymous Niezarejestrowany | 2005-03-14 11:13:48 No co się napukasz (napuka mechanik) to Twoje (jego).
Robert_S - czemu co 10 tys km ściągasz bębny. PS. To ja anonymous-piotr'ek |
Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2005-03-14 11:36:59
Ja nie ściągam tylko w ramach przeglądu mam to w standardzie. Zdejmują bęben, dmuchają, oglądają, pryskają, mówią że okładziny jeszcze ok i wszystko. |
Buba030 Płock | 2005-03-14 12:04:09 Ze zdjęciem bebna jakoś sobie poradze metoda młotka i śrubokreta . Bałem się tylko jak odkrecic piaste od bębna (a raczej nie wiedziałem jak to jest mocowane). Ale skoro piszecie , że to najmniejszy problem to zabieram sie do roboty w weekend.
A pytałem sie o wymianę bębnów ewentualnie z piastą , bo w internecie znalazłem w ofercie bęben , albo bęben z piastą (druga oferta) i myslałem , że coś jest z tym nie tak skoro można kupić od razu komplet. |
RedDRAGON Daewoo Espero 1.8 CD Ostrołęka | 2005-03-14 17:57:30 ello co do zdjecia bebna to pomoze poluzowanie hamulca recznego od spodu samochodu Po odkreceniu srubki trzymajacej linki recznego opukaj mlotkiem beben i powinien odskoczyc. Pozdrawiam |
Buba030 Płock | 2005-03-15 07:09:07 Jasne. Linke tez bedę wymieniał przy okazji , bo ta jakby sie czasem zacinała, więc pewnie poluzowanie i zdjęcie linki od spodu bedzie pierwsza czynnościa , ktorą zrobie. Jeszcze raz dzięki za porady. |