Model będzie montowany ręcznie w fabryce producenta w Goodwood, w Wielkiej Brytanii.
Coupé dopełni serię Phantomów, obok takich modeli, jak: Phantom, Phantom z poszerzonym rozstawem kół i Phantom Drophead Coupé.
Nowy model to eleganckie, dwudrzwiowe coupé mieszczące do czterech osób, dostarczające tych samych niezwykłych wrażeń podczas jazdy, co Phantom i Drophead Coupé. Posiada aluminiową konstrukcję, podobną do tej, jaką wykorzystuje reszta rodziny Phantomów. Będzie jednak unikalnym jej członkiem, jak twierdzi producent, zaprojektowano je z potrzeby stworzenia najlepszego na świecie, transkontynentalnego "tourera".
Osiągi będą identyczne, jak w innych modelach z serii Phantom – imponujące 453 KM i 720Nm momentu obrotowego – jednak coupé zostanie poddane subtelnemu tuningowi i więcej uwagi skupi się na kierowcy. Nadwozie ma być krótsze od Phantoma w wersji sedan, przeróbkom zostanie poddane zawieszenie i podwozie.
Szef projektantów Rolls-Royce’a, Ian Cameron, powiedział: "W pojeździe tym chcieliśmy podkreślić potencjał silnika V12 o pojemności 6,75 l i wrażenie przyspieszania bez jakiegokolwiek wysiłku, jakie daje ta jednostka napędowa. Choć Rolls-Royce nie jest uważany za sportową markę, zawsze dostarczał klientom mocne i eleganckie samochody; jak to opisał Sir Henry Royce: "z odrobiną szampańskich bąbelków".
Ian Robertson, członek zarządu i dyrektor wykonawczy Rolls-Royce Motor Cars, stwierdził: "Nowy model jest ważnym kamieniem milowym w historii firmy. Dopełnia rodzinę Phantomów i sądząc po reakcji klientów na 101EX, jest skazany na sukces. Wyzwaniem dla nas jest sprostanie wyjątkowemu zainteresowaniu klientów serią Phantom i przygotowanie fabryki w Goodwood do produkcji nowych pojazdów."
Nowe coupé cenowo będzie się mieścić między modelem Phantom a Phantom Drophead Coupé.