2007-06-13 22:41:56
Hej, sprzedaje telefon SAMSUNGA E250 w zestawie ze słuchawką Bluetooth i ładowarką samochodową (no ale to nieistotne co)
Dzisiaj dostaje zapytanie od zioma z USA...
Że jest z USA, i że chce kupić telefon ode mnie za 1000zł
plus koszty wysyłki...do NIGERIi (Lagos dokładnie)
Ja mu że taka opcja, ale tylko po wpłacie kasy na konto + wysyłka...
On odpisuje że mam sie dowiedzieć ile kosztuje wysyłka i mu podać, a on wpłaca kase...
Co Wy o tym sądzicie??? Mnie sie troche dziwne to wydaje...
Ja wiem że 1000 zł to nie jest dużo dla takiego Amerykańca...ale coś kiedyś słyszałem że właśnie w NIGERii siedzą ziomy i kombinują... Może obiło Wam się o uszy coś o tym???
-----------------