2007-01-19 11:37:20
Cytat:
|
2007-01-19 05:42:13, WilK pisze:
Przecież wystarczy wziąć miernik, żarówkę, diodę 12V... cokolwiek i zobaczyć czy po puszczeniu kluczyka z pozycji rozruch na śrubie 3 jest napięcie, czy go nie ma. Jeśli jest, to sprawdzamy napięcie na śrubie 2, przy obecności w tym miejscu idziemy do przekaźnika itd. Jeśli zasilania na śrubie 3 nie ma, a zębnik nie odbija z koła zamachowego, to będzie wina rozrusznika, bez względu na doktoraty tu pisane. P.S. Przewód od alternatora idzie na śrubę 1. W Escorcie jest tak zawsze. Też bez względu na doktoraty. |
|
Moze jest to oczywiste dla kogos kto zna sie na elektryce..
Dzieki za rade - sprawdzę.
Cytat:
|
2007-01-19 05:42:13, WilK pisze:Aha, no offence ale jednak parę osób, wyłączając mnie pisze i stara się odpowiedzieć. Także txt pt. "nikt nie chce pomóc" jest lekko nie na miejscu IMHO.
|
|
W chwilach zwątpienia czasami człowiek mówi/pisze cos czego normalnie by nie zrobił.. Jezeli kogoś uraziłem - przepraszam, a Tym co pomagli - stokrotne dzieki.
A wiec problem rozwiazany, bez szwagra - elektryka sie nie obeszło.
Winny był elektromagnes który przepuszczał w czasie pracy silnika prąd na śrubę numer 3...
Nie wiem jak to sie dzialo ale wymiana tego elementu rozwiązała problem. Po prostu automat(elektomagnes) był sprawny mechanicznie ale elektrycznie juz nie..
Koszt naprawy 112zł
(z czego 52zł zbędny nowy bendix)
-----------------
Essi 1.6 16V Powered by LPG