2007-09-23 22:21:25
Pędziłem dzisiaj na A4 swoją błyskawicą i przy wyprzedaniu ciężarówki usłyszałem strzał i po stronie pasażera pajączek na przedniej szybie
Mały, bo tak wielkości 2 groszówki, z zewnątrz czuć pęknięcie, ale dziurki nie ma. Chyba bez sensu jest zmienianie całej szyby w takiej sytuacji?
Pozostało jakieś sklejenie, chciałbym żeby było minimalnie widoczne - ktoś poleci jakiś punkt we Wrocławiu gdzie mi to zrobią?
P.S. "Jak nie urok to sraczka", dopiero co naprawiłem WSZYSTKIE pierdoły w aucie i już się znalazło, co bym za lekko nie miał.
P.S.2. Kawałek dalej jechałem za passatem b4, przy 140km/h nagle spod jego tylnego koła kupa dymu - na szczęście nie wpadł w poślizg, bo nie wiem czy bym w niego nie przyłożył w takiej sytuacji.
P.S.3. Jakiś pechowy ten dzisiejszy dzień - we Wrocku samym ze 3 auta widziałem co zmieniali im właściciele "gumę"...
-----------------
Jedyny taki prawdziwy tuning:
NFS: Karton