Układ chłodzenia-pomocy!

W końcu poradziłem sobie z problemem...

Aż wstyd mi jest się przyznać, że zrobiłem połowę silnika a to była taka błahostka Tak jak Wam wcześniej pisałem, że zacząłem od wymiany włącznika wentylatora na nowy (niestety jakiś francuski zamiennik) ale to nic nie pomogło... nie znając całej historii auta byłem niemal pewien, że to co powoduje gotowanie sie płynu w zbiorniczku wyrównawczym to walnięta uszczelka pod głowicą.
Uszczelkę wymieniłem i dalej działo się to samo... chłodnica sprawdzona później wymiana pompy cały czas to samo.. sprawdzenie wiatraka chłodnicy, jazda bez termostatu- bez zmian... nawet nie przyszło mi do głowy żeby od nowa czepiać się tego cholernego włącznika... aż do dzisiaj - postanowiłem włączyć wentylator na krótko i zobaczyć jak będzie spadała temperatura tuż przed gotowaniem się płynu... no i pomogło ! wskazówka na desce szybciutko opadła już po chwili działania wentylatora. Teraz mam zamiar szukać oryginalnego włącznika który będzie włączał wentylator przed gotowaniem się płynu... mam nadzieje że znajdę takie cudo.. No i moja rada na przyszłość: KUPUJCIE W MIARĘ MOŻLIWOŚCI CZĘŚCI ORYGINALNE

Dzięki za pomoc
Pozdrawiam, Luksas

Po wymianie pompy dzieje się to samo... w tym momencie się poddaje bo nie mam już pomysłów.. jak na mój gust to jest gdzieś walnięty blok i tyle... dziwi mnie tylko dlaczego on ma tyle mocy... bo idzie naprawdę ładnie a przy walniętym bloku nie byłoby tak pięknie...

Pozdrawiam, Luksas

Nie powiem Ci na 100%, ale jakby pompa Ci przepuszczała wodę, to gdzieś ta woda musiałaby kapać pod samochodem. Miałbyś kałużę albo przynajmniej kilka kropel płynu pod autem po postoju.
Stanij na noc np. na jakimś w miarę czystym asfalcie, czy betonie. Jak masz garaż, to nie problem. A rano zajrzyj pod silnik na podłoże, czy coś wykapało, czy nie. Płyn chłodniczy nie paruje tak szybko, więc na pewno byłoby widać. A pompa nie może płynu zabierać, nie przepuszczając go na zewnątrz.
Jeśli nic nie kapie, nic nie przecieka, to ten płyn, którego ubyło musi się gdzieś podziać. Najprawdopodobniej przez uszczelkę głowicy i wychodzi ze spalinami. Przy wydmuchanej uszczelce głowicy może Ci się zapowietrzć układ chłodniczy - będzie Ci rozwalało gumowe węże na złączeniach, albo się będzie gotował płyn.

-----------------
KOBIETA ZA KIEROWNICĄ JEST JAK GWIAZDKA NA NIEBIE... Ty ją widzisz, ona Ciebie nie!!!
#1406

A może to być wina pompy a nie np. uszczelki ?

-----------------
In The Glare Of Burning Churches!

no właśnie m.in. tym, że wycieków płynu nie ma, a płynu ubywa...

-----------------
KOBIETA ZA KIEROWNICĄ JEST JAK GWIAZDKA NA NIEBIE... Ty ją widzisz, ona Ciebie nie!!!
#1406

Witam. A czym objawia się walnięta USZCZELKA pod głowicą ? bo mi ciągle płynu ze zbiorniczka ubywa

-----------------
In The Glare Of Burning Churches!

Dobrze mówisz... ale gdyby to była pęknięta głowica czy blok to
po pierwsze:
-samochód nie miałby odpowiedniej mocy...
po drugie:
-byłoby widać coś na świecach
po trzecie:
-dymiłby zapewne na biało...
po czwarte:
-w zbiorniczku byłoby czuć spaliny lub widać śladowe ilości benzyny..
A nic z tych rzeczy się nie dzieje... wiec stawiam na pompę, no ale jak nie rozbiorę to się nie przekonam..

A od kiedy się tak dzieje to dokładnie nie wiem bo kupiłem ten samochód niedawno i niby wszystko było ok dopiero później zaczęło się tak dziać.

to nie jest wyrok ,ale przyczyną może być pęknięta głowica lub blok silnika ,bo sam widzisz że silnik się nie gotuje a płyn już wywala . Teraz pytanie czy kiedys nie przegrzał Ci sie silnik ,nie zgubiłeś płynu itp. od kiedy masz te objawy

-----------------
Citroen C4 Grand Picasso
Pozdrawiam
#1614

Wywala płyn zbiorniczkiem.. buzuje tak jakby się gotował.. a wskaźnik jest na literce m

[ wiadomość edytowana przez: Luksas dnia 2007-12-23 11:35:07 ]

ale napisz czym się objawia czy na wskażniku pokazuje wysoką temp ,czy wywala wodę zbiorniczkiem

-----------------
Citroen C4 Grand Picasso
Pozdrawiam
#1614