2009-02-02 07:55:31
a wiec tak
zakupilem:
- czujnik (pływak) za 35 zł
- uszczelka do zbiorniczka - 4,5 zł
dziure pod plywak w zbiorniku wypalasz rozgrzana zapalniczka, samochodowa, potem ladnie uszczelczka i czujniczek.
czujniczek z plywakiem musisz wsadzic do gory nogami czyli tak aby plywak nie opadal a podnosil sie.
kabel chcialem pociagnac nowy, ale nie udalo mi sie przepchac go przez gume jaka przechodza kable z komory silnika do wnetrza do skrzynki przekaznikow. dlatego znalazlem jakas nieuzywana wtyczke przy lewej lampie odvcialem go przy przekaznikach, przedluzylem i poszedlem do zegarow. mase znalazlem w wiazce przy lampie.
w zegarach bez lutowniaa podpialem kabelki od zaroweczek potem przy skrzynce i zaswiecilo
od razu wyoprowadzilem kabelki do otwarcia drzwi i poziomu paliwa. ale to na przyszly weekend.
w sumie cala zabawa zajela mi 4,5 godziny, najdluzej wyciagniecie tego zbiornika (bez zdejmowania zderzaka).
robilem jakies zdjecia podczas montazu, ale telefonem i jeszcze nie patrylem jak to wyszlo. jak beda w miare to wrzuce