2005-11-16 17:00:48
Zanim zabierzecie sie za zaslepianie EGR, albo jakiekolwiek naprawy, to upewnijscie sie najpierw, ze silnik pracuje w odpowiedniej temperaturze - temperatura N (ormalna).
Wymienilem przedwczoraj termostat na nowy. Oryginalny (temp. otwarcia 88C) i teraz wskazowka utrzymuje sie miedzy pierwsza nozka liltery N a druga nozka, czasem minimalnie dotyka litery O, od lewej strony.
Niezaleznie od tego czy to nocna trasa w gorach (-2C), czy miasto w dzien (+6C).
1) Auto nagrzewa sie juz po kilku kilometrach jazdy (3-4km, przedtem caly czas falowanie temperatury.
2) Mam wrazenie, ze nagle spadlo mi spalanie. Na razie nie znam dokladnie danych, tylko tak orientacyjnie po ilosci kilometrow i wskazowce poziomu paliwa oceniam.
3) Przestal mi dymic przy ostrym przyspieszaniu. Wczesniej w swiatlach innych aut widzialem sporo dymu, po wymianie termostatu jest juz normalnie (temperatura wtedy byla przy takim waskim ceowniku, zaraz za pelnym polem od minimum, jeszcze grubo, grubo przed napisami.)
4) Poprawily mi sie osiagi przy przyspieszaniu. Wczesniej czasem sie auto szlo fajnie, a czesem nie, ale nie wiazalem tego z teperatura silnika.
OLEJ dostaje sie z turbiny, ale tez z kanalu dolotu powierza do turbiny, a tam trafia z odpowietrzenia dekla zaworow. Nie sa to duze ilosci, ale przy zamknietym przez dluzszy czas EGR moze sie tam nazbierac sporo. I zamienic sie w gesta maz, blokujac dzialanie zaworu. Moze nawet przez to zawor ten sie zapieka?