2009-09-13 21:26:25
Dziś po godz 15 w wypadku motocyklowym zginął Mój kolega, Miłosz M. Jeździł niebieską hondą HORNET. Do wypadku doszło na wysokości wieży ciśnień przy Wojska Polskiego. Kierujący oplem astrą nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście, w wyniku czego doszło do kolizji. Miłosz został ciężko ranny, został przewieziony do szpitala, gdzie niestety zmarł w skutek odniesionych obrażeń. Miał 22 lata, kochającą dziewczynę i całe życie przed sobą.
PAMIĘTAJCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! UPEWNIJMY SIĘ 2 RAZY CZY ABY NA PEWNO NIE JEDZIE JAKIŚ MOTOCYKLISTA. NASZE PIERWSZE WYMUSZENIE MOŻE DLA MOTOCYKLISTY BYĆ OSTATNIM !!!!!!!
Miłosz - będziemy Ciebie pamiętać [*]
http://mojaolesnica.pl/article.php?id=406
-----------------
W pracy : MB ACTROS 1845
Po pracy : Renault Kangoo / Seat Cordoba Vario
W wolnej chwili : niezmiennie: Suzuki GSX 600 F
____________________________________
a z powrotem na piechotę :)