[MK7 i inne] Pytanie do Posiadaczy Cabrio

Dach w cabrio zimy się nie boi Spece od dachów cabrio tak zawsze mówią i jest w tym sama prawda. Dachy z PVC (PCV) boja się lata i promieni UV które powoduja jego destrukcję. Dach PVC wytrzymuje bezproblemowo ok 8-10 lat parkowania pod chmurką. Nie należy go tylko otwierać i zamykać jezeli temperatura zewnetrzna spada ponizej 15 st C. gdyz w niższych temperaturach staje sie kruchy i na załamaniach może pękać. Do pielęgnacji wszystkie środki do plastików takie jak np do deski (Armaturenbrett) w samochodzie. Do Sonnenland'u tylko czysta woda i ew niewielka ilość detergentu na silne zabrudzenia a potem impregnat w sprayu. pozdrawiam, imovane z dachem niestety z pvc.

ja w sumie garazuje, ale wiadomo jak to w zimie, w dzien tez pada a czasem i nocuje pod chmurka. co do PCV sie tez nie wypowiem, ale moj sonenland zachowuje sie jak w lecie, zadnych problemow, niby z wierzchu snieg na nim podmarza, ale jest ciagle elastyczny spokojnie snieg zmiatuje miotelka a podczas jazdy robi sie calkowicie czarniutki w zimie auto myje na myjce samoobslugowej, niby sie na dach nie leje ale zawsze cos zapryska, i nigdy problemu z powodu lodu nie mialem, ale podstawa to impregnat do takeigo dachu - material wtedy nie nasiaka wodą, dzieki czemu szybciej wysycha a snieg sie tak nie lapie.

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

Ja majac puga 306 cabrio trzymalem go z reszta jak i essa na zewnatrz,tyle ze on mial dach z brezentu,jak nawalilo sniegu to lecialem i zmiatalem z calgo dachu,oczywsciie impregnat musial byc!!!A czy sa impregnaty do dachow z PCV?nie wiem jeszcze,ale przed zima sie dowiem ;P a co do jazdy w zimie bez dachu...cashy,nie sciemniaj bo kazdy kto ma chotobe na cabrio smigal nawet w zimie bez dachu (ja przy -11 przyznaje sie bez bicia) ;P ale!!! wczesniej dlugo szlifowalem i dopiero wtedy otwieralem jak byl caly czarniutki i nagrzany,ale PCV nie mam zamiaru w zimie otwirac bo to nie sonneland lub brezent i pewnie by popekal.W kazdym bardz razie nie ma problemu trzymania cabrio pod chmurka,tyle ze musisz bardziej o niego dbac.

no trzeba na niego uważać, impregnat coś tam pomoże. Nie ruszać go w zimie niech sobie będzie założony, śniegu nie zdrapywać, nie bawić się nim w żaden sposób i tyle.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach

Moje wrazenia co do PCV. Na mrocie mocno sie napreza i twardnieje, wiec z otwieraniem dachu lepiej sobie dać spokoj, mogłby popekać ja wafel. Ale w sumie kto otwiera dach w zimie... no dobra, raz czy dwa otwierałem

Sonnenland. Ten materiał wydaje sie duzo mniej problemowy. Elastyczny i zaimpregnowany nie nasiaka wodą. Zima mu nie straszna.

-----------------
FEFK #2174
Cabrio Club #67

up

-----------------
Marzenia są po to żeby je realizować, nie po to żeby je mieć !!

Kiedyś wrócę do Forda ;)

sam się zastanawiam jak będzie wyglądał dach po zimie. Ja kupiłem impregnat. . Zimą w miarę plusowych temp będę z soli karcherem płukał dach i chyba to na tyle.

Głownie chodzi mi o właścicieli cabrio którzy trzymają swoje auto pod chmurką.

- Jak na dach wpływa okres zimowy?


Chciałbym sobie sprawić MK7 ale nie posiadam garażu i zastanawiam się czy to dobry pomysł


-----------------
Marzenia są po to żeby je realizować, nie po to żeby je mieć !!

Kiedyś wrócę do Forda ;)

[ wiadomość edytowana przez: TomekBury dnia 2009-08-28 13:46:14 ]

[ wiadomość edytowana przez: TomekBury dnia 2009-08-28 13:46:43 ]