2009-11-28 10:55:46
A Oto moje pytanie na które próbuje dostać odpowiedz potwierdzenie:
witam,
zauważyłem ostatnio problem w moim aucie MK VII kombi bolero 2 1,6 16V '99, nawet jak jest ciepły jak go zapalę to fajnie idzie obroty gdzies około 800 (tak jak zawsze) jak dam troche gazu i puszczę to już obroty nie wejdą na 800 tylko trzymają się około 1100-1200 non stop.
Wczoraj jechałem okolo 100KMh i miałem w czasie tej predkosci lekko ponad 2tys obrotów jak wcisnłąem sprzegło do końca to obroty powinny spaść do około 800 (czyli jazda na tzw luzie) a tu zamiast obroty sprdać same urosły do 4500 i trzymały tą wartość.
Potem jak to samo probowałem to za chiny przy sprzeglę wciśnietym czy przy biegu na luzie nie spadały mu obroty. Obroty spadają tylko wtedy gyd chamuje przy zmianie biegów na niższe.
Co to moze być i jak to wyleczy ć bo jak stoje w korku to trzyma non stop 1100 -1200 ale jak go wyłacze i włącze ponownie bez dodawania gazu to siedzi na tych 800 obrotach (gdy lekko dodam gazu to nie chce zejśc z tych 1100). Nawet jak go przegodziłem na drodze to nie pomogło jedynie obrotyy zeszły na postoju na ciepłym silniku z 1100 do 1000.
Z góry dzięki za pomoc
-----------------
Escort Mk7 1,6 16V Bolero 2,
W220 S400 LONG,
Peugeot 1007
było:
Siena 1,6 16V, Scorpio COSSWORD GHIA 2,9 200KM, CC 700,
BMW 750iL 320KM, Hyundai Excel v. USA,