2010-03-12 13:32:35
Wiem że to stary temat, ale po co otwierać kolejny jak problem podobny
Kupiłem eskorta i standardowy problem: tylne nadkola. Pojechałem do blacharza i za oba tylne nadkola wraz z lakierowaniem i drobnymi dziurami w progu i tylnej klapie zażyczył sobie 1000 zł pytanie brzmi czy to dużo?