Niepotrzebne dzwieki z głosnikow.

Łukasz pamiętaj,że to Fiat,a nie taki porządny wóz jak Ford,a w Fiacie wszystko jest możliwe.Jak miałem Poloneza to też miałem alternator z głośników.Podpięcie wzmaka pod aku bezpośrednio (plus i minus),zakończyło problem,a i grać zaczęło przyzwoicie,bo napięcie wzrosło na wzmacniaczu.Powodzenia i daj znać co i jak.


-----------------


[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2010-10-02 18:04:36 ]

Wszystko jest podpiete tak jak byc powinno a co do masy Przemku to tak jakbys widzial tego Uniaka Jest dokladnie tak jak napisales, podpiete jest do blachy a nie z aku. Tak zrobie, jak kolezanka wroci dzis z pracy to bedziemy dzialac..... .Tylko nie wiem czy to cos pomoże bo w moim essim ja mase mam podpiętą pod mocowanie fotela bo mam wzmaka pod siedzeniem i nie mam takich problemow jak ona. Fakt ze wzmak to Mac Audio a nie jakis syf za 30zl. Dzieki za podpowiedz.

-----------------
124 km/h na 3 biegu, to ich zabiło, bo koło dwumasowe weszło w kolizję z turbiną przy zbyt wysokich obrotach. Do tego doszło zapchanie zaworu EGR i oderwanie się tapicerki w kabinie (zakryła oczy kierowcy), który nie mógł dostrzec jaki pedał wciska: gazu

Cytat:

grunt to dobry grunt, zwany czasem GND lub potocznie masą.

Dokładnie tak.Zrób tak.Odepnij masę od wzmaka (bo pewnie jest do blachy auta podpięta) i podaj ją z akumulatora bez pośrednio.To samo z napięciem (te dwa przewody muszą być z akuma puszczone).Jeśli problem zniknie wystarczy przewód masy i napięcia schować,a jeśli dalej będzie istniał to wzmak jest uszkodzony.Inna sprawa,że nie wiadomo jak to wszystko jest podpięte.Może jest jedna wielka kaszana i tyle.Najlepiej to posprawdzaj i pisz priva jak coś.

-----------------

grunt to dobry grunt, zwany czasem GND lub potocznie masą.
a takiego wzmacniacza to bym nie kupil - ale to moje zdanie.

Witam Szanowne grono. Moja przyjaciółka posiada radio JVC raczej dobry model bo juz z MP3 i USB... nowe. Do radyjka ma wzmacniacz ale to jest wzmak typu FIRST lub podobnej firmy krzak. Dwu kanałowy. Wzmak zasila tylko tube i tu sie pojawia problem. Podczas przechodzenia miedzy utworami z tuby ale nie z glosnikow wydobywa sie dzwiek, jakby szmer taki, delikatne pukniecia.... Podczas sluchania muzyki nic sie nie dzieje dopiero przy przejsciach utworow gdy jest cisza miedzy nimi. To samo ale juz dobrze slyszalne jest gdy radio cicho gra, w tedy bardziej slychac te niepotrzebne dzwieki jak muzyke ale to wtedy skala jest ustawiona na minimum prawie. Wszystko sprawdzilem. Wzmak dobrze podlaczony, chinche tez sa dobrze, nowe i nie laczone. Tuba zamieniona na moja i tez to slychac.Po odlaczeniu wzmaka w glosnikach tego nie slychac. Ja stawiam na wzmacniacz... ale co, taki zlom by byl, czemu?? Podobno jak miala kiedys inny wzmacniacz i tez to bylo ale to kobieta wiec moze jej sie cos pomylilo. Ale dla ciekawskich dodam ze po wlaczeniu dmuchawy(nawiewu) w zmak tez dostaje ta informacje i zapodaje nam dzwiek jakby wiatraka. Czy ktos wie o co tu chodzi?? Sorki ze sie tak rozpisalem

-----------------
124 km/h na 3 biegu, to ich zabiło, bo koło dwumasowe weszło w kolizję z turbiną przy zbyt wysokich obrotach. Do tego doszło zapchanie zaworu EGR i oderwanie się tapicerki w kabinie (zakryła oczy kierowcy), który nie mógł dostrzec jaki pedał wciska: gazu