Strzela w tłumik

Witam,

Właśnie jestem po wymianie filtra gazu. Przy jeździe na LPG przy zdjęciu nogi z gazu strzela mi w tłumik (nie było tego przed wymianą filtra, który swoją drogą był już nieźle przytkany po przebyciu 30 tys km). Gazownicy twierdzą, że należy zmniejszyć przerwę na świecach (mam Iskrę do gazu, przerwa standardowa, przejechałem na nich tylko ok 500 km, kable WN ok 12 tys km). Prawda li to? Czym grozi takie strzelanie?

Zwrócono mi także uwagę na dziwne drżenie silnika. Otóż wygląda to tak, że silniczek "drży" lekko i co jakieś 3-4 sek "zadrży" mocniej i tak regularnie. Na PB efekt drżenia jest trochę mniejszy. Nigdy wcześniej nie zwracałem na to uwagi, zakładając, że tak być może. Nie wiem jak to jest w innych esperynkach. Czy jest się czym przejmować?

feno... musisz sprawdzic zapłon - moze masz zle ustawiony, byc moze nie pracuje na wszystkich cylindrach, kopułke, palec rozdzelacza, sprawdz filtr powietrza

-----------------

Jeżeli chodzi o świece to nie ma potrzeby zmniejszania szczeliny - to mit gaziarzy - jeżeli masz sprawną instalację zapłonową.
Pozdr.

-----------------
- tylko ten się nie uczy, kto wszystko neguje -

to cykliczne drżenie to nic innego jak falowanie obrotów - co jakiś czas silnik zwalnia obroty i wóczas pojawia sie drżenie. Przyczyny - może ich być cała masa, np. zbyt wczesny zapłon, brudny silnik krokowy, źle wyregulowana instalacja gazowa, EGR, zużyte membrany parownika, wadliwa sonda lambda...

Ja na początek opóźniłbym zapłon - bo to najprostsze i najtańsze. Myślęże powinno pomóc na drżenie jak i na strzały w tłumik...

opoznic aby nie strzelalo??
hmmm... wg moich doswiadczen za czasow 126p, opoznienie powodowalo
niezle marchewki z tlumika...
wiem ze 126p i espero to dwa inne swiaty ale zasady pracy sa podobne...

wczesny zaplon - spalanie detonacyjne -> uszkodzenie termiczne cylindrow i tlokow
pozny zaplon - spalanie mieszanki w ukl. wydechowym -> uszkodzenie ukl. wyd (jak jest zardzewialy )

Cytat:

2004-06-07 23:07:21, Krzysztof_L pisze: Jeżeli chodzi o świece to nie ma potrzeby zmniejszania szczeliny - to mit gaziarzy - jeżeli masz sprawną instalację zapłonową. Pozdr.

Dupa a nie mit! Miałem zmieniane pół instalki gazowej (reduktor dwa razy, czyszczony mikser, register zamiast silnika krokowego, filterek gazowy),
kable, świece, wywaliłem katalizator - bo sugerowano, że może się zatkał, regulowane to było chyba kilkadziesiąt razy i co? I nadal strzelał!
Zmniejszenie szczeliny całkowicie wyeliminowało ww wymieniony efekt i jeździ się super!!! A zmniejszenie szczliny tak w ogóle to nic nie zmienia w cyklu pracy świecy tylko sparawia, że iskra np będzie tam gdzie ma być

A wracajac do tematu: co to w ogóle znaczy że szczela w tłumik, bo to w ogóle nie jest chyba wina gazu - gaz strzela przecież w kolektorze

-----------------
pozdrawiam
Maciek
---------------
co zrobić z dziurami w dołach drzwi złomero?????? HELP

Odswierzę i się podepnę.
Ze dwa miechy temu stalem na swiatlach i w momencie ruszania auto zmuliło, strzeliło coś pod spodem i zgasło. Odpalilem i pojechałem, ale zaczal glosniej mruczeć.
Oblukałem na kanale i jest gdzieś dziura w plecionce. Na razie olalem sprawe z braku funduszy. Ale dzisiaj było podobnie, tyż na światłach, jak wtedy na jeszcze zimnym silniku, znow strzal, zgasniecie i jeszcze glosniej burczy po odpaleniu.
Jeszcze nie wiem, czy poszlo znów w plecionkę, ale nie o to mi chodzi, bo i tak do wymiany.
Co może być przyczyną takiego strzału? (zdazył mi się drugi raz). Jezdze na gazie, zdaża się, iż czasami mi szarpie przy ruszaniu i delikatnie falują obroty na gazie na biegu jałowym (na obrotomierzy prawie że niezauwazalne, ale wyczuwalne po drżeniu całego auta)

-----------------
-=Pozdrawiam=-
""Poruszanie się szybciej od światła jest niemożliwe, a już na pewno niepożądane, bo zwiewa czapkę...""

Sprawdziłbym dokładnie układ zapłonowy.

[quote]
2009-02-11 10:11:55, pochlast pisze:
Oblukałem na kanale i jest gdzieś dziura w plecionce. Na razie olalem sprawe z braku funduszy. Ale dzisiaj było podobnie, tyż na światłach, jak wtedy na jeszcze zimnym silniku, znow strzal, zgasniecie i jeszcze glosniej burczy po odpaleniu.

Może nawet urwać rurę na tak zwane pół

Ja też się podepnę. Dzisiaj autko zaczęło się jakoś tak dziwnie zachowywać. Nie gaśnie, ale podczas zapalania obroty podskoczyły pod ok. 1500 obr/min z takim odgłosem "buuu"(oczywiście wróciły za chwilę na normalne 900) i tak ze 2 razy, potem już w miarę normalnie.
Z początku myślałem,że to tłumik, bo auto zrobiło się lekko głośniejsze. Tyle tylko,że przy przegazowaniu podczas spadku obrotów słychać takie "pyr pyr pyr" jak w rajdówkach, tlyko jeszcze ognia z rury brakuje. To może być od tłumika czy raczej coś zapłonem? A może coś jeszcze innego?

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

miałeś wystrzał w kolektor ssący, w efekcie otworzyła się obudowa filtra powietrza, to dlatego chodzi jak rajdówka i skacze na obrotach...
pozdrawiam

-----------------
...:::Jedyne Espero z vinylami w Polsce:::...

Ale ten wystrzał to chyba byłoby słychać. Moło to się stć podczas jazdy czy postoju? Czyli konkretnie co się stało? Tylko zamknąć obudowę filtra i jeździć?

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

Dodam,że auto bez gazu, bo to raczej dosyć istotne. Przepraszam,że wcześniej o tym nie wspomniałem.

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

Cytat:

2010-09-15 21:50:43, Esperynek pisze: Dodam,że auto bez gazu, bo to raczej dosyć istotne. Przepraszam,że wcześniej o tym nie wspomniałem.

... a objawy takie jak podczas wystrzału gazu... no nic, poprostu sprawdź obudowę filtra powietrza czy się nie rozszczelniła

-----------------
...:::Jedyne Espero z vinylami w Polsce:::...

moze ewentualnie przypchany kat. Za duzo nie wypalonego paliwa zebralo sie w rozgrzanym kacie i strzelilo. Niektore auta posiadaja tzw odkurzacze ktore przemuchuja kata/katy przed odpaleniem. Jesli z powietrzeb bedzie wszystko ok to mozesz sprawdzic kata. Ale z powietrzem skoro nie masz LPG to sprawdz nie tylko puszke ale i gumy.

-----------------
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Uwielbiam ciężką pracę. Mógłbym się na nią patrzeć godzinami.

Póki co wiem tyle,że obudowa w porządku i zamknięta.

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

Cytat:

2010-09-16 07:20:46, adamesce pisze: ..Niektore auta posiadaja tzw odkurzacze ktore przemuchuja kata/katy przed odpaleniem...

Montowane opcjonalnie u dilerów ?? :

tzwn "odkurzacz do zadań specjalnych"

-----------------
Uwaga!
Przyczyną my new avatarka jes Kolega Ikarus260 ...

Tu nie ma co kombinować. Sprawdź sobie układ wydechowy. Masz po prostu dziurę w którymś tłumiku. A lekki huk mógł być spowodowany tym, że kończący Ci się tłumik po prostu się zapchał i spaliny go rozerwały.

Cytat:

2010-09-16 19:26:01, bogdan1 pisze: Montowane opcjonalnie u dilerów ?? : tzwn "odkurzacz do zadań specjalnych"

Dla podgladu dalem z tigry bo znalazlem w 2 minuty.
htmlTak to wyglada

Montowane byly napewno w omegach X30XE. W innych takze je mozna spotkac. Bardzo dobre rozwiazanie.

-----------------
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Uwielbiam ciężką pracę. Mógłbym się na nią patrzeć godzinami.

Sprzedaj ten tłumik jak najszybciej na allegro wiesz ilu "Tuningowców" chciałoby tak pyrkać?

Pozdr.

-----------------
Jedyne espero w Tychach z naklejką klubową :)
I chyba jedyne odpalane na guzik :)