2010-10-24 20:05:56
Witam mam takie pytanie gdzies przywadziłem układem wydechowym i pociagło troche, bynajmniej wygięc nie ma ale samochód zaczał troszke głosniej chodzic, sprawdziłem wszystko i rura kolektorowa co wychodzi od silnika (tam gdzie jest wkrecona lambda) i łaczy sie z reszta ukłądu wydechowego to ja chyba pociagało nie widac zeby była wygieta tylko po prostu gdy przywadziłem to puszcza spaliny po czesci na tej pierwszej uszczelce co łaczy sie rura kooeltkorowa z kolektorem... Mam pytanie czy od takiego czegos mogla tylko puscic uszczelka i tylko pop prostu przepuszcza (wygięc nie zauwazyłem rury) czy bede musiał kupic nowa rure kolektorowa??
Jeszcze jedno pytanie przy kolektorze raczej nie ma mozliwosci zeby cos uszkodzic (wygiąc) tam gdzie jest ta rura zkrecana?? Predzej rure pociagnie (uszczelke rozwali) Pociagniecie nie bylo mocne i nie przy duzej predkosci. wyjezdzałem po prostu z bramy i jakis idiota na srodku blache do zamykania zrobił dosc wysoko i poprostu przywadziłem)