2010-11-08 08:00:28
1. Dziurawa blacharka zawsze będzie przyczyną przecieków, tu prochu nie odkrywamy.
2. Silikon jest dobry do łazienki, ale nie na zewnątrz, a zwłąszcza do skorodowanej i zatłuszczonej blachy. Użyj masy PP (np takiej:
http://moto.allegro.pl/boll-masa-poliuretanowa-uszczelniajaca-klejaca-i1268343342.html) lub kleju do szyb.
3. Pod wykładziną jest dość grube wygłuszenie, a nawet dwa, więc woda ścieka po blasze na samo dno. W progach powinny być otwory, którymi musi "wentylować" się właśnie ta wilgoć.
4. Odsłoń wszystko, weż butelkę z wodą i polewaj zaczynając od dołu. Powoli, nie śpiesz się, i obserwuj, gdzie pojawią się krople. Wtedy będziesz wiedział, gdzie uszczelniać. Ja tak zrobiłem i zapomniałem o wodzie w aucie.
5. Oczywiście jest także opcja dziurawego podwozia, albo zaciekania spod kół podczas jazdy, ale wtedy nic byś nie zalał podczas butelkowania.
6. Może jeszcze ciec: szyber-odpływy, zaślepki w słupkach, uszczelki wiązek kablowych w grodzi silnika (zwłaszcza kompa przód-prawy), jak masz 3D, to miejsce łączenia dachu z szybą boczną (pęka w narożu drzwi), uszczelki drzwi, mocowanie lusterek, półka pod akumulatorem, nadkola, podłoga, progi...
7. Sporo było na ten temat w archiwum...