2010-09-28 12:39:31
dokładnie. Niektórzy to chyba nie wiedza co pisza albo faktycznie nie wiedza czym jezdza...
Czym sie różni RS od zwykłego escorta oprócz silnika, osprzetu i wyposażenia?? niczym wszytsko to samo zaiwas, podłoga czy progi. a N7A jest jednym z lepszym motorów forda lat 90 wiec jak czytam wypowiedzi niektórych z was to normalnie idzie sie wściec, oczywiście pozytywnie
nie umie inaczej;]
Seba piszesz ze sportowe auto do połowy lat 90... Moim zdaniem jeśli ktos produkuje sportową wersje danego samochodu to ona zostaje do konca a nie przeistacza sie w posportową
w którym benzyniaku 2 bieg konczy ci sie po niecalych 7sec?, jakim autem zrobisz taka srube na drodze jak 20letnim RSem?. Kolejna sprawa zeby miec jednego RSa trzeba miec na 3 funduszy... Ja mam 2rski a nie stac mnie na zadnego i jakos jezdza. Jednego mam ponad 3 lata, ojciec 1,5roku. Różnica taka ze jezdze jak jezdze i wszystko co możliwe juz utargałem w tym aucie dookoła silnika i jeżdzi dalej. Ojciec jezdzi spokojnie i oprócz skrzynki bezp i linki sprzegła nic nie wymieniałem u niego. nawet hamulce czy zawias nie ruszane. Stzreli ci poducha od czego jest klej do szyb? Peknie ci łapa miedzy skrzynia a poducha, od czego jest migomat? Zadajcie sobie kilka prostych pytan a dopiero pozniej analizujcie sprawe.
prosta zasada zapiexxalac trzeba umiec ale z głowa. Ja przykładowo raz albo 2 razy w tygodniu standardowo przeczepuje całego RS od spodu i wokol silnika i dopiero wtedy jade sie z nim pobawic - on to rozumie i sie odwdziecza.
Skarbonka bez dna to jest np audi S3 1.8T, s8 4.2 ale nie escort gdzie całe zawieszenie to 100-200pln i spokój na conajmniej rok
takze chlopaki lepiej podniesc moc w 1.8 105Km zakładając mu magnetyzer, brewki i chomika do alternatora a nie kupowac takiej skarbonki bez dna jaka jest RS
-----------------
goes on!