2010-08-04 23:07:09
Tak jak już pisałem w innym poście mój Esperaczek jest na sprzedaż. Trwa poszukiwanie następcy. Klubowicze/klubowiczki obecnie jeżdżą różnymi autami stąd moja prośba o poradę. Oto lista aut które mnie interesują i moje ewentualne spostrzeżenia.
1. Alfa Romeo 147 – Piękna linia jak na Włochów przystało ale słyszałem że jak to auto trafi do serwisu to masakra tak są do niej części drogie. Ponoć zawieszenie nie na nasze drogi i szybko się sypie.
2. Audi A3 (8L) – nie wiem czy jednak mimo wszystko dla mnie jako 3-osobowej rodziny jednak nie za małe.
3. Audi A8 (D2) – komfort podróżowania, flagowa limuzyna Audi, osiągi. Hmm ale spalanie i serwis to mnie na to nie stać.
4. BMW 3 IV (E46) – Pierwszy z moich faworytów. Niestety jak widzę jacy kierowcy jeżdżą tą marką to mnie od niej odpycha .Ponoć będziesz miał wydatki ale czy to faktycznie prawda? Ciężko znaleźć nie zajeżdżone egzemplarze. Super osiągi czyli coś dla mnie bo ja lubię szybko jeździć, ponoć egzemplarze zadbane bezawaryjne.
5. BMW 5 IV (E39) – według mnie większa „trójka”
6. Chevrolet Lacetti – o tym aucie to wiem tylko tyle że miała to być Nubira bodajże III generacji
7. Fiat Stilo Abarth – sportowa wersja która podoba mi się wizualnie ale to tylko fiat.
8. Honda Accord VI – brak informacji
9. Honda Prelude – brak informacji
10. Hyundai Coupe II – brak informacji
11. Mercedes CLK (W20
– ponadczasowa linia, silnik kompresor 193 konie
, piekielnie szybki ale przy spalaniu 18 na setkę to niestety nie będzie mnie chyba na niego stać
12. Mercedes E (W210) – drugi z moich faworytów, tato ma te auto więc znam je od podszewki że tak powiem .Nigdy nie interesowałem się Mercedesami ale jak wsiadłem do tego „okulara” to już nie chciałem z niego wysiąść a jeździłem już w swoim krótkim życiu wieloma autami. „Trójka” się komfortem nie umywa, kolega ma A6 to powiedział że przy okularze jego to tapczan hahahahah. Trasa 180 km/h to płynie tak wybiera wszelkie nierówności. Tanie części zamienne (mnóstwo zamienników). Silniki 2.9 i 3.0 ( nie CDI) nie do zajeżdżenia. Milion kilometrów to nie problem zmień mi tylko olej . Paliwo – możesz lać nawet olej z patelni . Ponoć jest takie powiedzenie są auto słabe, dobre, bardzo dobre i są też mercedesy. Minusy: rdza mówi się że w tym modelu się za to dopłaca
(chodzą słuchy że blachy robili chińczycy), awaryjne silniki CDI, niskie zawieszenie w wersji Avangarde.
13. Mitsubishi Eclipse II lub III – brak informacji
14. Mitsubishi Galant – brak informacji
15. Nissan Almera (N16) – kolega ma te auto i sobie chwali
16. Nissan Primera (P11 lifting) – brak informacji
17. Opel Omega B FL – trzeci z moich faworytów. Bardzo mi się podoba jego linia. Deska taka trochę dziwna (jakby stary design). Ten silnik 3.2 211 koni żeby dorwać z gazem sekwencyjnym to jest czym poszaleć. Wysoki komfort jazdy (jeździłem B przed liftem). Hmm teraz minusy: niestety jak każdy Opel ma tendencje do korozji. Opel to najgorszy „niemiec” takie jest moje zdanie. Bardzo awaryjna przed liftem. „Siadało” praktycznie wszystko. Ciekawe jak się sprawują modele po lifcie?
18. Peugeot 307 – brak informacji, ponoć żadnych samochodów na F fordów i fszystkich francuzów
19. Peugeot 407 – brak informacji, ponoć żadnych samochodów na F fordów i fszystkich francuzów
20. Renault Laguna II – piękna linia, karta zamiast kluczyków, reszta to samo co w Peugeotach.
21. Saab 9-3 I – szwedzkie bezpieczeństwo tylko tyle mogę napisać i blachy dobre bo w Skandynawii zimno i mróz.
22. Seat Leon I – super silniczki 1.8 turbo robią z tego niepozornego autka prawdziwego potwora . Tylko czy ten „hiszpan” nie jest przypadkiem najsłabszym autem z koncernu VW?
23. Toyota Corolla IX (E12) – kolega całe życie jeździ Toyotami i mówi że to najlepsze japońce. Nie wypada się nie zgodzić bo Toyota sprzedaje najwięcej aut rodem z kraju kwitnącej wiśni i ta „corolka” mogłaby być ciekawą alternatywą dla mnie .
24. VW Golf IV – podobna diagnoza jak z A3 – chyba trochę za mały, drwiny i niepochlebne opinie o posiadaczach golfów (typu wiejski tuning itd.)
25. VW Passat (B5 FL) – czwarty i zarazem ostatni z moich faworytów. Niestety do 20 koła ciężko jest znaleźć jakiś zadbany egzemplarz. Odstrasza mnie też aluminiowe zawieszenie które potem jest drogie w naprawie a drogi to wiadomo jakie mamy i jak szybko to będzie lecieć. Silniczek 1.9 bardzo ekonomiczny trasa 6 litrów to robi wrażenie.
26. Volvo C70 I – silnik 2.4 potrafi dostarczyć odpowiednich wrażeń, pytanie jak tam z częściami i awaryjności w tym coupe?
27. Volvo S40 I – podobne info jak w Saabie
Wiem co powiecie długa ta lista ale metodą „prób i błędów” z waszą pomocą będę ją systematycznie skracał. Nie ukrywam że moimi faworytami są auta niemieckie, potem japońskie a później to już jak leci. Jeżeli mi się coś jeszcze przypomni to dopisze.