[Mk VII] 1.8 TD Pękający napinacz linki sprzęgła

Kolego też miałem ten problem. w ciągu oststnich 2 lat wymieniałem napinacz 8 razy. Taki byłem zły że już mnie szlak trafiał. Za każdym razem kupowałem jakieś gówno w podróbce włoskiej. w końcu sie zezłościłem i zainwestowałem 60 PLN z przesyłką na oryginał i od tej pory mój problem się rozwiązał.
Ten twó napinacz jest czarny? ooo to włoskie gó..no jest. Kolego najlepszy jest oryg biały.
tu masz link
http://allegro.pl/samoregulator-sprzegla-escort-55mm-oryginalny-ford-i2077201010.html

Jakupiłem właśnie taki i problem się rozwiązał.

[ wiadomość edytowana przez: gumis252 dnia 2012-02-19 13:12:44 ]

No właśnie łape sprzegła też będe zmienial. I bardzo bede sie cieszyl jezeli wymienie linke i lape i przestanie to pekac. a ten polksiezyc mam czarny. I wlasnie nie wiem czy jest dobry. A jaki kolor powinien byc?

Zgadzam się z Suchii... Wymień linkę, a gwarantuję Ci, że będziesz w szoku jak lekko może chodzić sprzęgło Możesz też sprawdzić czy łapa od sprzędła gdzieś nie haczy lub nie obciera

Wymień zacierającą się i ciężko chodzącą w pancerzu linkę sprzęgła, a kłopoty z samoregulatorem przejdą do historii. Pamiętaj też żeby założyć odpowiedni pólksiężyc, z tego co pamiętam różnią się kolorami.
Klopoty powinny się skończyć.

-----------------
Wszystko na co mam ochotę jest albo nieprzyzwoite, albo niemoralne, albo niezdrowe...

Witam. Otóż mój problem polega na tym, że co roku lub co kilka miesiecy musze wymieniać napinacz linki sprzęgła bo ciągle mi to pęka. Zwłaszcze zimą gdy przyjdzie mróz. Plastik zamarza a gdy wduszam sprzęgło, napinacz pęka i sie rozsypuje. Dlaczego robią te napinacze plastikowe? Ciągle wydaje kase na tą sama część. Prosze pomóżcie mi co moge z tym fantem zrobić. Znajomi sie zaoferowali że mi moga taki napinacz wytoczyć z twardego metalu tylko nie jestem co do tego pewien, bo boje sie ze to moze spowodowac popsucie się czegoś powazniejszego. Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: zsmarti dnia 2011-11-03 01:07:24 ]