2010-10-29 18:50:21
trochę to trwało ale wreszcie wymieniłem filtr paliwa oleju olej i przewód łączący filtr z pompą. auto po odpaleniu pracowało równo i spokojnie tylko przez chwilę, później znowu pojawiły się takie delikatne szarpnięcia motoru i wibracje (jakby mu zapłon wypadał na chwile na jakimś garze) i oczywiście znowu kłęby białego dymu pęcherzyków w przewodzie nie ma, poza tym zdiagnozowałem jakiś wyciek ropy
niestety nie mogę go zlokalizować. ewidentnie cieknie z okolic pompy ale od góry nic nie widać sprawdzałem, a jak się pod auto zajrzy to jest plama po ropie ktoś ma pomysł skąd to mogło się wziąć? i gdzie szukać tego wycieku? bo wydaje mi się że to właśnie jest przyczyną tego iż kopci tak i że pali cholera prawie 8 litrów jadąc spokojnie w trasie
[ wiadomość edytowana przez: Tallmen dnia 2010-10-29 18:58:08 ]