[Ogólne] Znikł prąd, a potem się pojawił... Co to może być?

hmmm. a może tak altrnator jest już po prostu do niczego? mogły zużyć sie już szczotki albo diody mogą powoli siadać i w momęcie gdy dodajesz gazu to zaczynają dopiero reagować.

-----------------

są obroty to i ładowanie będzie. Zobacz może ci się kabel poluzował przy rozruszniku ten gruby albo ten cieńszy.
miernik i sprawdzasz napięcie czy jest stałe ale na 99% jest to regulator napięcia.


-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach

[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2012-02-21 05:14:28 ]

No dobra panowie, a co jak znika prąd, a po przegazowaniu na 4000 obrotów wraca ?

Okazało się, że to klemy na akumulatorze troszkę zaśniedziały.
Szczotka druciana i potem drobny papierek załatwiły sprawę.
Na koniec całość zabezpieczyłem przed ponownym skorodowaniem

Cytat:

2012-02-02 21:25:02, kazimierczuk2 pisze: ja tak mialem jak zerwal mi sie kabel do masy malo tego ze nic prawie niedzialalo to wszystkie wskazowki byly na maxa

Polecam posłuchać kolegi i sprawdzić najpierw masę

U kumpla było podobnie, tyle, że po zgaszeniu wszystkiego świeciło się podświetlanie przysisków przeciwmgielnego i ogrzewania szyby...
Przelutowałem mu całą skrzynkę (dobrze, że uboga była), a później siuę okazało, że fachman co wymieniał skrzynię biegów nie dokręcił masy

ja polecam przyjzec sie wtyczce stacyjki wetknietej w skrzynke bezpiecznikow, mialem ten sam objaw raz prad byl raz nie , okazalo sie ze wtyczka sie przytopila i nie kontaktowalo dobrze, przyklad z wczoraj

-----------------
....^ to jest moje zdanie ale może ja sie nie znam :)

ja tak mialem jak zerwal mi sie kabel do masy
malo tego ze nic prawie niedzialalo to wszystkie wskazowki byly na maxa

etam zimy to jeszcze nie ma.
ja uszczelnialem IP przy minus 15 bez demontazu i fajnie bylo.

Lubię grzebać przy Eskorcie, ale jak jest troszkę cieplej i grzebię dla przyjemności, a nie z przymusu i pod presja czasu

Gdzieś na forum wyczytałem, żeby posprawdzać wszystkie masy. Ojciec mówi, żeby dokładnie sprawdzić kabel masy od akumulatora do rozrusznika czy nie jest gdzieś załamany lub końcówki zaśniedziałe... Obiecuję, że dam Wam znać jak uporam się z problemem, ale kolejne propozycje nadal mile widziane

to nie robota tylko zabawa/przyjemnosc