2013-04-21 21:36:09
wszystko co napisaliście nie jest mi obce.
Klocki są na docieraniu teraz, kumpel powiedział, że nawet niedzielny kierowcy się na mnie mogą wkurzać teraaz
tarcze papierem kuchennym oczyściłem.
Dziś już tej mazi nie miałem mokrej i jej nie przybywa, więc maly10001 dzięki !!! Po raz kolejny nie zawiodłeś
.
Klocków nie odtłuściłem bo zapomniałem zabrać ze sobą stosowny płyn.
Po zmianie tarcz i klocków z tyłu, nie odpowietrzałem hamulców.
Ps. Może przez to mam tą maź, bo w piątek wieczorem zmieniałem heble z tyłu, i dopiero jak wczoraj po 50 km śmigawki po mieście to się pojawiło. Dziś jak odwiozłem narzeczoną było ok, maź jest prawie sucha już, także luz luz luz, dzięki everlast
.