Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

[Mk VII] Napinacz paska wielorowkowego

 Moderowane przez: Karolyna, Kleszczak, kylo32, michno45, zsmarti
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2014-09-21 13:41:08

Podobnie zrobiłem w oplu. Napinasz w aso koszt 600zł ponad.
Rozebrałem napinacz, Odkręciłem rolkę. Rozkręciłem ją bo u mnie nie było nitów tylko trzy śrubki. Potem z łożyskiem do sklepu i za 5zł naprawiłem napinacz Zrobione 50 tyś i nawet nie zająknie

-----------------
2022-01-05 11:37
  
 
 2014-09-20 21:17:42

Witam!

Do dziś z rolka jest wszystko OK, przejechałem prawie 10kkm było różnie i gorąco i trasy i miasto i autostrady - wszystko pięknie śmiga łożysko daje radę. Polecam wszystkim ten sposób naprawy - 400 w kieszeni.

Temat zamknięty. Pozdrawiam wszystkich.
2017-01-10 10:05
  
 
 2014-04-03 00:27:05

Kurcze jaki pech .. w poniedziałek wywiozłem wszystkie rolki łącznie z napinaczami i resztą klamotów na złom .
Jak zwykle sobie poradziłeś
Pozdrawiam

-----------------
2024-03-21 19:38
  
 
 2014-04-02 23:59:08

Witam!

Dzisiaj w drodze do pracy przytrafiła mi się usterka łożyska rolki napinającej pasek alternatora, wspomagania, klimy itd. Co tu dużo mówić zatarło się łożysko, rolka się odkręciła i pasek spadł. Sprawdziłem oferty sklepów: napinacz kompletny 540 - 660, a sama rolka ... 440 !?!
Wyjąłem rolkę na warsztat i na nią patrzę, za co mam zapłacić 440zł?
Dwa kawałki wytłoczonej blachy, łożysko i 3 nity...
Rynek wtórny w mojej okolicy od 50 - 150 za kompletny napinacz ale jak wiadomo stan "nie do przewidzenia". Postanowiłem na szybko reanimację posiadanej rolki.
1/ wiertarka, najpierw wiertło 2,5 na środku nita tak do połowy, następnie 4,8 tylko do poziomu rolki
2/ wkrętakiem odłamałem osłabiony łeb nita
3/ zaznaczyłem pisakiem współosiowość poszczególnych nitów tak by nie przekręcić rolki
4/ zmieniłem łożysko, tak się składa, że miałem 6203 z jedną różnicą oryginał miał metalowe przykrycia ja dałem plastik
5/ nity stalowe zrywalne poklepałem je jeszcze młotkiem żeby płasko leżały
6/ rolka do samochodu i wygląda na to że wszystko jest OK

Teraz sedno sprawy, bo przecież nie chodziło mi o to żeby się pochwalić oszczędzeniem czterech stów...

Czy ktoś już to robił wcześniej? Co uważacie o takim "remoncie"?
Jak to składałem to wydawało mi się, że najsłabszym ogniwem tej układanki będą nity ale później zacząłem rozmyślać nad łożyskiem. Tamto łożysko oryginalne zanim się rozpadło dość mi hałasowało ale to olałem więc myślę że jak to zacznie padać to da mi jakiś sygnał.

Pozdrawiam
2017-01-10 10:05
  
 
 
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM