2015-12-09 15:56:23
No to buda pojechała dwa tygodnie temu na żyletki:
Silnik poszedł do mondeo mk2, gdzie śmiga sobie póki co bezproblemowo:
http://postimg.org/gallery/10fsjh6xi/
A dziś oficjalnie w urzędzie go wyrejestrowałem, więc wątek można przesunąć do archiwum.
Escort służył dzielnie, cierpliwie znosił moje chore pomysły... Nauczyłem się przy nim bardzo dużo. Zaczynałem od kogoś, kto bał się hamulce rozkręcać, a skończyłem (póki co) na modyfikacjach pomp wtryskowych, regeneracjach wtryskiwaczy CR, i trzech swapach
Tak że pomimo iż poszło na to wszystko w chooj kasy - nie żałuję, bo wiedza i doświadczenie jest.
Ale jako że ta choroba ma charakter raczej przewlekły, to po głowie chodzi mi następny projekt (niekoniecznie chwilowo związany z focusem). Ale na szczegóły przyjdzie chwilę poczekać, bo muszę zakupić na szrocie parę gratów, i sprawdzić czy to jest w ogóle możliwe