2020-01-03 05:30:29
Mały, noworoczny update.
Jakiś czas temu miałem chwilę weny, i zmodyfikowałem dosyć mocno pompę wtryskową, co zaowocowało pewnym przyrostem i kompletną zmianą charakterystyki pracy silnika. Wynik wyszedł fajny, auto też odpycha się naprawdę fajnie, problem w tym że na takim setupie znacząco zwiększył się poziom dymu, dlatego też trochę zwlekałem z chwaleniem się, bo niby jakiś to sukces jest, ale nie do końca mnie osobiście satysfakcjonujący.
Obecna modyfikacja wyklucza kręcenie silnika powyżej 5tyś obrotów, wyprzedzenie kąta wtrysku kończy się w granicach 4tyś obrotów co widać na wykresie, ale i na to mam pewien pomysł.
Będzie wymagało to dalszej pracy, i niestety(?) zaprzęgnięcia elektroniki. Najprawdopodobniej też wyleci obecna turbina, i wleci vnt.
W każdym razie wiem już co trzeba zmieniać by uzyskiwać całkiem konkretne rezultaty. I przede wszystkim to, co widać na tym wykresie to nie jest koniec możliwości - to było na wtryskach .230, mam już kupione .260:
Na montaż czeka większe fmic:
I jeszcze mnóstwo innych gratów, między innymi skrzynia poskładana przez Bobsona, bo obecna rzyga olejem przez odpowietrznik jak z fontanny, i czuć że się zaczyna poddawać...
Myślę też o tym żeby wzmocnić sam słupek - obecne 365 niuta zaczyna mnie już trochę martwić, wątpię żeby ktokolwiek przede mną uzyskiwał takie rezultaty z tym układem korbowodowym. Mam pewien pomysł na wzmocnienie podpór wału, z tego co czytałem to właśnie podpory często poddają się przy takich modyfikacjach.
Także myślę że te 200KM pęknie w tym roku...
[ wiadomość edytowana przez: jaszczurtd dnia 2020-01-03 11:35:06 ]