2016-03-12 07:51:06
W moim przypadku pomogło podlewanie płynem hamulcowym ze szczykawki i zostawienie na jakis czas ,bo koło pasowe nie chciało zejsc ani normalnie ani z mlotka także ,po tej zabawie i tak było do wymiany ,potem już ręką wszystko szło po lekim obruszaniu ,na takie zabawy polecam teflonowy młotek nie uszkodzi ci niczego ,a blaszkę jak skaleczysz zawsze idzie wyklepac czy leko pilnikiem albo liskownicą wyrównać
[ wiadomość edytowana przez: blady84 dnia 2016-03-12 08:09:04 ]