Coś stuka

dzieki za odpowiedz ale mam jakos mieszane uczucie, ale nie zaprzeczam ze olej wymienie i zobacze co sie bedzie działo
pozdrawiam

wiec tak olej 5w30 motorcrafta, a gdyby nie pomoglo to wina tkwi w "tłoku", ale napewno nie popychacze..nara...

-----------------

moj kolega miał podobna sytuacje w mondeo 1.6 16v i tez mechanior powiedział popychacze, a szczegolnie jeden, więc wymienił wszystkie i co??. dalej stukało..Potem znalazł w Kielcach fachowca i podpowiedzial mu , aby zmienił olej. I kolega tak zrobił, i przestalo.Nie pamietam jaki olej(ale sie dowiem). Tak,ze nie spiesz sie z tymi popychaczami
p.s pamietam tez jak mowil,ze na zimnym stukało mu glosniej, a jak sie rozgrzał bylo duzo lepiej......
jak tylko dowiem sie coś wiecej dam znac w tym wątku...narazie pozdrawiam..ginel

-----------------

jeszcze dzisiaj podpowiedzieli mi cos w aso
zapytali sie o olej, ja posłuchałem jakiegos fachmana i zalałem lotosa minerała, a oni mi odpowiedzieli zeby jeszcze sprobowac zmienic olej na jakis pół syntetyczny i zobaczyc co sie bedzie działo, ale nie wiem jak własnie na to mam sie zapatrywac?

dokładnie to 156800
rowniez pozdrawiam

Czesc,
Przy jakim przebiegu taka historia?
Pozdrawiam

konkretnie to mam zamiar z tym pojezdic jakis tydzien, bo około tyle mi zajmie zebranie kasy, wiec jak tydzien pojezdze to chyba nic sie nie bedzie działo?

Ja jezdzilem dotad az zrobila sie dziura w regulatorze i przestal palic na jednym cylindrze. A na drugi dzien kupilem regulator i wymienilem, teraz zaczyna stukac nastepny ale poczekam jeszcze troche moze nie do momentu az padnie ale ja bede mial kase

-----------------
*********************
Inferno #630
Citroen C 5
Ford Galaxy

własnie wróciłem od mechanika i powiedziano mi ze to popychacze, a w szczególnosci jeden.
Mówiono mi ze jak robic to wszystkie bo do kilku sztuk to nie opłaca sie nawet rozierac akoszt jednego to jakies 50 zł + robocizna, a jest ich tam 16 sztuk i w zwiazku z tym pytanie moje: Jak długo mozna z tym jezdzic? bo teraz akurat nie mam kasy zeby wydac 1500 na zrobienie tego

napewno to nie zawieszenie bo wczoraj go obsłuchiwałem na postoju zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku. Zastanawia mnie jedno czy jest to grozne? na zimnym to słychac bardziej, ale raz słychac raz nie słychac i jak narazie to zgłupiałem bo wsiadam odpalam i cisza tylko dopiero jak sie zagrzał to zaczeło sie odzywac znowu, jutro zagladne do mechanika i zobaczymy co to
pozdrawiam wszystkich zycze miłej niedzieli