2007-04-10 13:37:31
hmmm, to juz mam za soba, gdy bawilem sie zespolonym zesmolonym ktory sie oczywiscie zepsol
, odkrecilem kierownice przy okazji i wyczyscilem wszystkie kabelki
i wlasnie wtedy zaczal czesciowo dzialac klakson, wiec te mozliwosc wykluczam, a guzik napewno nie bo poprzedni wlasciciel wymienial na nowy, wiec tez odpada, nie mam pojecia co to moze byc
oby nie cos grubszego bo sie potne,
w najgorszym razie kupie sobie trabke na odpuscie i przykleje do lusterka