2007-09-23 18:57:49
czemu zaniechac... popatrz sie : osoba od której kupiłem autko jesli sobie tak zachce ( ale to sie zadko zdarza ) podbija tylko umowe w komunikacji i przepisuje w ubezpieczalni wiec tylko tam mogą miec kserokopie umowy ( mieli by tez w skarbowce gdyby auto było krócej niz rok u tego pana, ale bylo dłuzej ) date mam na samej górze... linijka, nozyczki i ciach... wpisuje date np 15 wrzesnia. Ide do skarbóweczki... miła pani daje mi kwitek, wpłacam podatek, podbija mi umowe
zazwyczaj podbijaja na srodku wiec o date na 100 nie zachaczy... wychodze z skarbówki... linijka nozyczki i ciach... wpisuje date taką jaka była przedtem.... ide do wydziału komunikacji... nawet jak moja kopie to wszystko sie zgadza...
no moze te 3 cm krótsza ale to przeciez mozna wytlumaczyc
rejestruje autko, pózniej ide to ubezpieczalni i przepisuje OC... i jezdze długo i szczesliwie