A może Suzuki Baleno ?

Moje poszukiwania Marei kombi idą kiepsko, bo idealnej na razie nie spotkałem, a dwie które były tego bliskie, kupili mi przed nosem (mimo że dzwoniłem 24 godziny po ukazaniu się ogłoszenia),
aby więc poszerzyć możliwości znalezienia auta myślę jeszcze o Baleno kombi (99-00 rok), poszukałem trochę opini w necie, zobaczyłem jeden na żywo i wydaje mi się to ciekawe auto, i jadę jutro oglądać takie już do kupienia, miał ktoś może takie coś i jeździł tym ?
Ewentualnie biorę też pod uwagę vectrę kombi (rok 9, zaczyna mi się spieszyć bo Siostra na esperaka czeka bo nie będzie miała czym do pracy jeździć
Umyłem i wyczyściłem dzisiaj esperaczka i wygląda po prostu pięknie, gdyby nie to że potrzebuję kombi a oddaję go dla siostry, to bym nim jeździł do upadłego

Kolega ma baleno, ale poprzedni model. Jeździł póki jeździł, ale jak zaczęło się sypać to w całości - chłodnica, skrzynia biegów, jakieś inne rzeczy, a koszty części nowych są tak chore, że leci na używkach.

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.

Cytat:

2007-10-06 21:58:08, piotr_ek pisze: Kolega ma baleno, ale poprzedni model. Jeździł póki jeździł, ale jak zaczęło się sypać to w całości - chłodnica, skrzynia biegów, jakieś inne rzeczy, a koszty części nowych są tak chore, że leci na używkach.

Jak malo kiedy musze sie zgodzic w stu procentach np nowy mechanizm podnoszenia szyby 500 zl (dwa mechanizmy elektryczne na aledrogo kolo 300, radosc z podnoszenia korbka bezcenna ) ale na powaznie to po za Swiftem ktorego mam w rodzinie to nie slyszalem dobrych opini o Suzuki moze po za Grand Vitara jaka kumpel wziol nowa w leasing , a Baleno ma ojciec kumpeli i specjalnie nie chwali, nie jezdzi duzo a naprawia czesto i drogo, jak jusz musisz kupic wynalazek typu Fiat/Suzuki to kup Fiata czy cos w stylu Daewoo ale nie starego Japonca klepanego w starej technologi bo czesci Cie zabija. Osobiscie polecal bym "piotrkogune" jak ma byc kombi

Laguna I 97.r 2.2 TD 150kkm 11.5 k zl

[ wiadomość edytowana przez: kylos dnia 2007-10-07 00:53:32 ]

Cytat:

2007-10-07 00:52:01, kylos pisze: Osobiscie polecal bym "piotrkogune" jak ma byc kombi Laguna I 97.r 2.2 TD 150kkm 11.5 k zl

Silnik nietentegeśny. Dużo ryczy, a mało mocy daje.

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.

dzięki Koledzy, skutecznie wybiliście mi Baleno z Głowy, myślę jeszcze nad Vectrą Kombi.
Generalnie poszukiwania mam więc ograniczone do 3 aut kombi: Marea, Laguna, Vectra, najlepiej rocznik 98 lub wyżej, najlepiej diesel, mały przebieg, sprowadzony, i w cenie do 14tys.
Szukam dalej, dam znać jak coś znajdę, a tak nawiasem to jak kupię to auto to przez 3 lata na pewno go nie zmienię, bo to szukanie, dzwonienie, wertowanie netu kosztuje mnie mnóstwo czasu i pieniędzy !
Będę wdzięczny jak ktoś znajdzie mi jakąś ciekawą ofertę

dodam jeszcze jedną uwage na temar suzuki baleno. jak kiedyś przeglądałem strone Euro NCAP to baleno było chyba najmniej bezpiecznym z wszystkich testowanych aut :/

Pozdr.

-----------------
Jedyne espero w Tychach z naklejką klubową :)
I chyba jedyne odpalane na guzik :)

Ale zegary to Baleno ma zerżnięte z Esperaka

Cytat:

2007-10-07 17:12:34, pjacek26 pisze: diesel, mały przebieg, sprowadzony

Dziwne wymagania...
Dizel - może być wyjechany, a wyjechany = koszty niewspółmierne z benzynówką
Mały przebieg - dizel+mały przebieg = kręcony
Sprowadzony +dizel+mały przebieg... może jeszcze od emeryta co do kościoła nim jeździł tylko i przez 8 lat tylko 80 tys km. zrobił?
Ja sprowadzonego zwyczajnie NIE CHCIAŁEM.

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.

Cytat:

2007-10-07 18:15:10, piotr_ek pisze: Dziwne wymagania... Dizel - może być wyjechany, a wyjechany = koszty niewspółmierne z benzynówką Mały przebieg - dizel+mały przebieg = kręcony Sprowadzony +dizel+mały przebieg... może jeszcze od emeryta co do kościoła nim jeździł tylko i przez 8 lat tylko 80 tys km. zrobił? Ja sprowadzonego zwyczajnie NIE CHCIAŁEM.

Dokładnie ten sam tok rozumowania przyjąłem przy zakupie multy .

-----------------
Lubię słowo "indolencja". Dzięki niemu moje lenistwo wydaje się czymś niezwykle wyrafinowanym.

Cytat:

2007-10-07 17:53:59, soop pisze: Ale zegary to Baleno ma zerżnięte z Esperaka

podobne ale obr. do 8 tys. i wskazówki inne.

Baleno to chyba swgo czasu było to niezłe auto ale wówczas to konkurencja była typu Golf III czy Astra I czyli kiedy to było.
Co do doradzania jak chcesz kombi od fiata to nie leciwa staruszka marea tylko raczej stilo kombi ze 115 KM dieslem jest znacznie lepszym autem ale pewnie sporo droższym.
Co do sprowadzanych czy naszych to raczej nie nie ma różnicy picowane i kręcone są wśród krajowych i ściąganych. Jak silnik czysty jak nowy a lakier świeci się jak psu... to wiadomo że padlina z atrakcyjną ceną na przynentę. Ogólnie to ciężko coś dobrego czyli niezajeżdzonego za 10-15 tys. kupić i tyle. Najlepiej to rozpytać się wśród znajomych, znajomych może ktoś coś ma sensownego na zbyciu ale z reguły jak wie co ma to za półdarmo nie odda tylko się ceni i prawidłowo.

-----------------
Espero to auto dla ludzi bez kompleksów.
Ecodriving is cool.
Z-banowany